Dlaczego społeczeństwo jest tak toksyczne? 13 najważniejszych powodów.

Dlaczego społeczeństwo jest tak toksyczne? 13 najważniejszych powodów.
Billy Crawford

"W społeczeństwie przemysłowym, które myli pracę i produktywność, konieczność produkowania zawsze była wrogiem chęci tworzenia".

- Raoul Vaneigem

Dlaczego społeczeństwo jest tak toksyczne?

To pytanie, które zadawałem sobie wielokrotnie przez lata.

Odpowiedzi są dość ostre, ale niezaprzeczalne.

Oto dlaczego.

1) Społeczeństwo zachęca do lekkomyślnych zachowań grupowych

Kiedy jedna osoba zachowuje się gwałtownie, okropnie lub szalenie, zwykle kończy się to identyfikacją jako kogoś, kto jest "nie w porządku" i "potrzebuje pomocy".

Ale kiedy całe społeczeństwo "potrzebuje pomocy", to zwykle jest odwrotnie.

Toksyczne, brutalne, szalone zachowania stają się normalizowane.

Ci, którzy się w nie nie angażują, stają się identyfikowani jako ci, którzy są dziwni lub zbici z tropu.

To dość chore równanie.

Szalone zachowanie motłochu staje się normą, a nieliczne głosy tych, którzy się z nim nie zgadzają, stają się postrzegane jako niebezpieczne i szalone.

Jak powiedział niemiecki filozof Friedrich Nietzsche:

"U jednostek szaleństwo jest rzadkie; ale w grupach, partiach, narodach i epokach jest regułą".

Kiedy pójście z prądem oznacza podróż w jedną stronę do kanału, lepiej jest skręcić w drugą stronę.

2) Rozbicie rodziny wypatroszyło społeczeństwo

Wielu ludzi może myśleć, że to tylko zmęczony banał, ale rozpad rodziny naprawdę wypatroszył społeczeństwo.

Niezależnie od poglądów na temat tworzenia rodziny, rodziny nuklearnej i nie tylko, statystyki dotyczące rozpadu rodziny są niepokojące.

Pokazują one wzór dzieci z rozbitych rodzin, które dorastają i mają znacznie wyższy wskaźnik przestępstw z użyciem przemocy, nadużywania narkotyków, samobójstw i problemów ze zdrowiem psychicznym.

Ilość osób dotkniętych burzliwymi sytuacjami rodzinnymi, takimi jak rozwód czy urodzenie przez samotnych rodziców jest bardzo duża, więc nie mówimy tu tylko o kilkuset osobach.

Jak zauważa Instytut Studiów nad Rodziną:

"Około 35% amerykańskich nastolatków żyje bez jednego z rodziców, a około 40% amerykańskich dzieci rodzi się poza małżeństwem".

3) Utrata wiary i wartości duchowych pozostawiła nas w próżni znaczeniowej

Słyszymy tam mnóstwo krytyki wobec zorganizowanej religii i głównego nurtu wiary.

Ale to, czego często nie słychać, to realny zamiennik dla niego.

Niektórzy ludzie trzymają się nauki jako wystarczającej podstawy dla społeczeństwa, ale najwyraźniej tak nie jest. Oprócz licznych przeszkód etycznych, nauka po prostu nie daje sensownej motywacji do życia.

Duchowość ma duży potencjał, na pewno.

Zobacz też: 17 pewnych znaków, że introwertyk cię nie lubi

Ale jednym z największych wyzwań, jakie widzę w duchowości i New Age jest to, że są one zbyt ogólne.

Stają się one jak gigantyczna miska z mieszanymi owocami, z której ludzie wybierają to, co im się podoba, a resztę wyrzucają.

Prawo przyciągania, ktoś?

Chodzi o to, że zorganizowana religia zapewniała kiedyś wiele struktur, których teraz brakuje.

To czyni społeczeństwo bardziej toksycznym miejscem moim zdaniem.

4) Konsumujemy więcej bezużytecznych i toksycznych treści niż kiedykolwiek wcześniej

Śmieci wchodzą, śmieci wychodzą.

To solidna zasada dotycząca diety i wielu innych aspektów życia.

Bardzo dobrze odnosi się do przyzwyczajenia współczesnego społeczeństwa do konsumowania absolutnych bzdur, a następnie zastanawiania się, dlaczego są na krawędzi, beznadziejni, niespokojni...

Oglądamy filmy, seriale i inne treści, które są pełne bezsensownej przemocy, seksu, mindf*ck storyline'ów i w ogóle pokręconych, psychopatycznych treści.

Potem zastanawiamy się, dlaczego społeczeństwo staje się tak toksyczne?

Staje się toksyczny, ponieważ przez cały dzień wpychamy sobie w gałki oczne radioaktywną truciznę umysłu.

Dobrze pisze o tym Eric Sangerma, zauważając:

"Rozwinęliśmy pragnienie płytkiej informacji i rozrywki. Nie mówię, że powinniśmy wszyscy zacząć czytać klasyki przy świecach (jakkolwiek spokojnie to brzmi).

"Ale można wiele zyskać, ciesząc się książkami i filmami z większą ilością treści".

5) Polaryzacja polityczna jeszcze bardziej oddaliła ludzi od siebie

Dużo mówi się o polaryzacji politycznej i o tym, że jest coraz gorzej.

Myślę, że to prawda.

Od Polski po Brazylię byłem w wielu krajach, gdzie ludzie są mocno podzieleni przez swoje poglądy polityczne.

Ale nie tylko to...

Mieszkańcy i znajomi mówią mi, że w ciągu ostatnich kilkunastu lat wyraźnie się pogorszyło.

Polityka, która kiedyś była rzadkim tematem dyskusji, teraz rozbija rodziny i sprawia, że starzy znajomi przeklinają się na ulicy.

Uważam, że powód jest prosty:

Wiele podstawowych wartości kulturowych nie jest już podzielanych, a polityka staje się zastępstwem dla naszych podstawowych tożsamości kulturowych.

Już nie chodzi o różne opinie, a stało się o dobro vs. zło.

A to czyni społeczeństwo bardzo toksycznym miejscem.

6) Wielu ludzi żyje w bańkach zaprzeczenia.

W związku z tym, era cyfrowa i rosnąca indywidualizacja doprowadziła wielu ludzi do życia w małych bańkach zaprzeczenia.

Wybierają jeden temat, zawód lub styl życia, który do nich przemawia, a następnie blokują wszystko inne.

Wpisują w GPS adres docelowy i ignorują bezdomnych na ulicach po drodze.

W sobotę idą na golfa i nie myślą o ogromnej dewastacji środowiska, jaką powoduje zagospodarowanie jednego pola golfowego.

Nie chodzi o to, że ludzie są głupi, per se, tylko o to, że założyli rolety.

Lubimy myśleć, że żyjemy w tak otwartych czasach i epoce, ale tak naprawdę żyjemy tylko w starannie dopasowanych, oddzielnych rzeczywistościach.

A kiedy pojawia się inna rzeczywistość lub punkt widzenia, mamy tendencję do denerwowania się.

Jak zauważa Times of India:

"Nie wiedzieć czegoś jest w porządku.

"Ale znajomość tylko jednej rzeczy i całkowite odrzucenie wszystkiego innego nie zaprowadzi cię na daleką drogę".

7) Uzależnienie od mediów społecznościowych zamienia ludzi w żądnych uwagi płaczki

Są różne wspaniałe rzeczy w mediach społecznościowych.

Heck, być może kliknąłeś ten link przez media społecznościowe.

Ale ogólnie chodzi o to, że media społecznościowe zwiększają FOMO (fear of missing out) i sprawiają, że wszyscy chcemy być celebrytami.

Jeśli mało osób ogląda moją historię na Instagramie zaczynam czuć się zdewaluowana.

Albo jeśli coś złego mi się przytrafi, chcę wejść na Facebooka i jęczeć o tym, żeby zobaczyć, jaki rodzaj sympatii mogę wydoić od niektórych moich znajomych (może nawet atrakcyjnej dziewczyny lub dwóch).

Potem są wszystkie opinie: wszyscy mamy ich mnóstwo.

Miejsca takie jak Twitter pozwalają nam wyładować te opinie na zewnątrz i zniszczyć tych, którzy ich nie podzielają.

A jak odpowiedzą, to się wściekamy! To płaczliwe zachowanie tylko się pogarsza, gdy media społecznościowe się rozprzestrzeniają...

8) Bezduszne korporacje gwałcą planetę i społeczeństwo

Przejdę od razu do sedna sprawy.

Bezduszne korporacje, które nie dbają o Ciebie i Twoich bliskich, rozrywają środowisko i rozrywają Twoją rodzinę.

Zlecają pracę krajom rozwijającym się, pompują toksyczne chemikalia przez całą naturę, a następnie sprzedają ci tanie produkty, za które płacisz z zasiłków rządowych.

Kiedyś miałeś pracę, teraz masz kilka dolców i sklep z dolarami Dollar Tree w odległości dwóch minut spacerem od twojego wspólnego mieszkania obok domu cracku.

Nie jest to, delikatnie mówiąc, przepis na harmonię społeczną.

A ponieważ 1% wciąż rośnie w siłę i bezkarnie porywa demokracje, coraz więcej ludzi mentalnie się wymyka. Nie chcą już inwestować w społeczeństwo, które nie inwestuje w nich.

"Coraz większa koncentracja bogactwa i władzy w rękach 1% jest uważana za nieuchronną nagrodę dla tych, którzy odważyli się ją posiąść, za pomocą wszelkich niezbędnych środków" - zauważa dr Jean Kim.

"Dzielenie się czymkolwiek dla reszty jest uważane za ingerencję w manifestację przeznaczenia; że przetrwają najsilniejsi.

"Amerykański kapitalizm, po okresach reform i równowagi wywołanych przez baronów wężowego oleju w Złotym Wieku i systemowej zapaści Wielkiego Kryzysu, powrócił do toksycznego indywidualizmu".

9) role płciowe zostały wypaczone i uzbrojone

Zobacz też: Czy fantazjujesz o kimś, kogo znasz? 9 rzeczy, które to oznacza

To będzie kontrowersyjne, ale równie dobrze mogę to po prostu wyłożyć.

Nasze nowoczesne społeczeństwo przekręciło i uzbroiło role płciowe i to powoduje, że życie staje się naprawdę stresujące i bez miłości.

Kobietom wmawia się, że muszą być bardziej "asertywne" i męskie, aby uznać je za sukces i przedkładać karierę nad rodzinę.

Mężczyznom mówi się, że muszą być "delikatniejsze" i bardziej wrażliwe, by uznać je za nietoksyczne.

W rezultacie kobiety stają się coraz bardziej nieszczęśliwe, a mężczyźni coraz bardziej toksyczni.

Najgorsze potencjalne strony kobiecości i męskości są wzmacniane w miarę jak ludzie przesiąkają propagandą z naszych mediów, polityków i systemu edukacji.

To jest bałagan.

Jak pisze Becki Kozel:

"Jeśli prekarność męskiej tożsamości jest bardziej potencjalnie destrukcyjna niż męskie zachowania, można by się spodziewać, że najbardziej toksyczne zachowania pojawią się w najbardziej prekarnych grupach.

"I to jest właśnie to, co się dzieje".

10) Hiperindywidualizm niszczy społeczeństwo

Jak powiedziałem na początku, lekkomyślne zachowanie grupowe jest jednym z powodów, dla których społeczeństwo stało się tak toksyczne.

Może się więc wydawać paradoksalne stwierdzenie, że hiperindywidualizm jest również częścią problemu.

Ale tak jest.

Częścią powodu, że ludzie są tak bezmyślni w dzisiejszych czasach jest to, że widzą tylko swoje własne interesy i punkt widzenia.

Dzięki temu, jak na ironię, są o wiele łatwiejsze do kontrolowania jako grupa.

Bo egoizm to coś, co inżynierowie społeczni mogą wykorzystać jak precyzyjnie dostrojony mechanizm.

A jeśli już wiedzą, że dbasz tylko o siebie, mogą znaleźć milion innych ludzi, którzy dbają tylko o siebie i nakłonić ich do działania jako nieświadomie zjednoczonej, destrukcyjnej lub zniewolonej grupy.

11) Środowisko pracy wydobywa z ludzi to, co najgorsze

Innym dużym problemem współczesnego społeczeństwa jest to, jak nasza praca nas dehumanizuje.

Praca przy komputerach lub w bardziej białych kołnierzykach może być dobra, ale może też prowadzić do rozbitych środowisk społecznych.

Ogólnie rzecz biorąc, dłuższe godziny pracy i cięcia świadczeń prowadzą również do przepracowania ludzi, którzy starają się dotrzymać kroku inflacji i rosnącym kosztom życia.

To często wydobywa z każdego najgorsze cechy.

Jak zauważa Chloé Meley:

"Toksyczna męskość w miejscu pracy przejawia się w postaci Prześladowcy, natomiast toksyczna kobiecość kanalizuje archetypy Ratownika i Ofiary".

12) Nasza obsesja na punkcie płytkich form seksu pozostawia nas w stanie głodu intymności

Seks jest dobry, jest początkiem życia i może być wspaniałym wyrazem miłości i intymności.

Ale tylko seks przez cały czas jest jak jedzenie bitej śmietany przez cały czas zamiast jedzenia, albo budowanie domów z rożków lodowych.

Wydaje się to wspaniałe, ale tak naprawdę nie trwa, a kiedy już zniknie, znów czujesz się pusty.

Fiksacja naszego społeczeństwa na pornograficznym tanim seksie sprawiła, że wielu z nas czuje głód intymności.

Czujemy taką pustkę w środku, ale nie wiemy jak ją wypełnić.

Szukamy więc kolejnych pokarmów, narkotyków, napojów, tabletek czy partnerów seksualnych, by znów coś poczuć...

I za każdym razem jest to trochę bardziej odrętwiałe, a nasze połączenie z naszą witalnością i naszą prawdziwą twórczą jaźnią wydaje się dalsze...

13) Relacje są coraz bardziej transakcyjne i płytkie

Chciałbym móc powiedzieć, że cały ten szum o związkach idących w dół to tylko szum.

Ale to jest prawdziwe.

Staliśmy się społeczeństwem jednego kliknięcia, w którym sprawy miłosne rodzą się i umierają w ciągu kilku dni.

Niewiele jest budowania czy napięcia między jednym machnięciem a drugim.

Relacje są coraz bardziej transakcyjne i puste, ponieważ akceptujemy zewnętrzne etykiety ludzi jako prawdę i przechodzimy od jednego niezadowalającego spotkania do następnego.

A co z tymi, którzy są w długoterminowych związkach?

Zdecydowanie zbyt wiele z nich jest pełnych napięcia, toksyczności, nieporozumień, a nawet emocjonalnego lub fizycznego znęcania się.

To staje się prawdziwym horrorem.

Detoksykacja

Jeśli społeczeństwo jest toksyczne, to gdzie można udać się na detoks?

To dobre pytanie i doskonale zdaję sobie sprawę, że nie każdego z nas stać na jakieś ekskluzywne odosobnienie medytacyjne czy specjalną terapię.

Dlatego tak ważne jest, aby usiąść na chwilę w ciszy i zastanowić się.

Przy całym tym bałaganie, który dzieje się wokół nas, wszystkich zepsutych związkach i nieporozumieniach, na czym można jeszcze polegać?

Jaki związek może jeszcze przynieść Ci szczęście i spełnienie?

Prawda jest taka, że większość z nas pomija niesamowicie ważny element w swoim życiu:

Relacja, którą mamy z samym sobą.

Dowiedziałem się o tym od szamana Rudá Iandê. W swoim autentycznym, darmowym wideo na temat kultywowania zdrowych związków daje ci narzędzia do zasadzenia się w centrum twojego świata.

Obejmuje on niektóre z głównych błędów, które większość z nas popełnia w naszych związkach, takich jak nawyki współzależności i niezdrowe oczekiwania. Błędy, które większość z nas popełnia, nawet nie zdając sobie z tego sprawy.

Dlaczego więc polecam zmieniające życie rady Rudej?

Cóż, używa technik wywodzących się ze starożytnych nauk szamańskich, ale wprowadza do nich swój własny, współczesny twist. Może i jest szamanem, ale jego doświadczenia w miłości nie różniły się zbytnio od twoich i moich.

Aż znalazł sposób na pokonanie tych powszechnych problemów. I tym właśnie chce się z Tobą podzielić.

Więc jeśli jesteś gotowy, aby dokonać tej zmiany dzisiaj i kultywować zdrowe, kochające relacje, relacje, które wiesz, że zasługujesz, sprawdź jego proste, prawdziwe porady.

Kliknij tutaj, aby obejrzeć darmowy film.

Następny ruch należy do ciebie.

Następny ruch zależy od Ciebie.

Społeczeństwo ma wiele złego na myśli, ale wybór jest ostatecznie prosty:

Czy chcesz stać się częścią problemu czy częścią rozwiązania?




Billy Crawford
Billy Crawford
Billy Crawford jest doświadczonym pisarzem i blogerem z ponad dziesięcioletnim doświadczeniem w tej dziedzinie. Pasjonuje go poszukiwanie i dzielenie się innowacyjnymi i praktycznymi pomysłami, które mogą pomóc osobom fizycznym i firmom poprawić ich życie i działalność. Jego twórczość charakteryzuje się wyjątkową mieszanką kreatywności, wnikliwości i humoru, dzięki czemu jego blog jest wciągającą i pouczającą lekturą. Wiedza Billy'ego obejmuje szeroki zakres tematów, w tym biznes, technologię, styl życia i rozwój osobisty. Jest także oddanym podróżnikiem, który odwiedził ponad 20 krajów i wciąż rośnie. Kiedy nie pisze ani nie podróżuje po świecie, Billy lubi uprawiać sport, słuchać muzyki i spędzać czas z rodziną i przyjaciółmi.