10 znaków, że twój duchowy przełom jest bliski

10 znaków, że twój duchowy przełom jest bliski
Billy Crawford

Czy czujesz, że jesteś na progu swojego duchowego przełomu?

Jeśli to czytasz, jest szansa, że twoja intuicja mówi ci, że twój przełom jest blisko.

Ale skąd tak naprawdę możesz wiedzieć?

Te 10 znaków sugeruje, że twój duchowy przełom jest bliżej niż myślisz!

1) Masz pragnienie bycia samemu

Teraz żyjemy w świecie, w którym żyje osiem miliardów ludzi.

Nie brakuje ludzi, których można poznać i spędzić z nimi czas... Jeśli tylko poszukasz towarzystwa!

Innymi słowy, bardzo łatwo jest spędzić nasz czas z innymi ludźmi, jeśli tylko tego chcemy.

Tak jest w przypadku wielu osób.

Widzisz, wiele osób nie może znieść myśli o byciu samemu.

To ich przeraża!

Ludzie nie lubią być sami, bo to powoduje, że muszą siedzieć ze swoimi lękami i myślami i konfrontować się z nimi.

Mogą czuć się tak, jakby nie mieli gdzie uciekać.

Ale... Z drugiej strony, jeśli masz pragnienie bycia samemu, może to sugerować, że jesteś na progu przełamania.

Wierzę, że to nie przypadek, że czujesz, że chcesz być sama.

Z mojego doświadczenia wynika, że czasem mogę się spotkać z myślą, że jestem trochę dziwny za to, że chcę być sam i że powinienem chcieć być wokół innych ludzi.

Ale nie powinieneś czuć się źle (lub dziwnie) za to, że chcesz być sam.

To jest odważne, a nie dziwne!

Mówiąc wprost, odważne jest siedzenie ze swoimi uczuciami i konfrontacja z tym, co dzieje się wewnętrznie u Ciebie.

Trzeba wiele, aby człowiek szczerze spojrzał na siebie i spróbował się rozwijać.

Co to więc oznacza dla Ciebie?

Cóż, jeśli czujesz się powołany do spędzania dużej ilości czasu w samotności, może to być spowodowane tym, że właśnie to musi się wydarzyć dla twojego rozwoju.

Może się okazać, że nadszedł czas, abyś podniósł poziom duchowy w wielkim stylu.

Może to oznaczać znalezienie więcej celu i poczucia kierunku w swoim życiu niż kiedykolwiek doświadczyłeś.

Innymi słowy, możesz być bliski ogromnego duchowego przełomu...

...A twoje życie zmieni się w sposób, którego nie mogłeś przewidzieć!

2) Możesz odczuwać fale rozpaczy

Kiedy jesteś na progu przełomu, to normalne, że odczuwasz rozpacz, a nawet smutek!

Możesz mieć wrażenie, że pojawia się nagle i po prostu nie idzie nigdzie.

Z własnego doświadczenia, przed przełomem odczuwałam naprawdę brak nadziei i sensu w życiu.

Czułam się dość apatycznie i myślałam tylko: o co chodzi!

To było tak, jakbym nie mógł znaleźć żadnego sensu w rzeczach, które robiłem.

Nie chodzi mi o to, że czułam, że po co żyć, ale czułam, że myślę: czy tracę czas na rzeczy, które nie mają znaczenia?

Często myślałem: co jest dobrego w tym, co robię?

Innymi słowy, nosiłem w sobie poczucie, że po prostu oddaję swoją energię niewłaściwym rzeczom i czułem się rozczarowany...

Co więcej, nie mogłem się otrząsnąć z tego uczucia.

Gdziekolwiek poszedłem, ona podążała za mną!

Nie mogłam chyba przejść obok tego uczucia rozpaczy i nie mogłam od niego uciec!

Widzisz, nie widziałem przez chmury i było tak, jakby nie było żadnego światła na końcu tunelu...

Jeśli tak się czujesz, zaufaj, że w Twoim życiu ma się wydarzyć coś wielkiego.

Chodzi o to, że:

Kwestia i rozpacz nie będzie trwała wiecznie, a nadchodzi tuż przed ogromnym przełomem.

Konieczne jest przejście przez wszystkie te ruchy, aby mieć duży zmieniający życie przełom, którego naprawdę chcesz w swoim życiu.

Proponuję prowadzić dziennik, abyś mógł zobaczyć, jak się czujesz w danej chwili i odnieść się do tego w późniejszym czasie.

3) Chcesz zadbać o siebie

Nasz współczesny świat jest pełen rzeczy, które nie są dla nas dobre.

Jedzenie śmieciowego jedzenia, picie alkoholu, a nawet branie narkotyków są w naszej kulturze normalizowane.

Są postrzegani jako osoby, które po prostu dobrze się bawią!

Po prostu ludzie nie czują, że robią coś radykalnego, jeśli chcą zjeść burgera z serem i wypić kilka piw.

W rzeczywistości zachęca się do tego, ponieważ jest to postrzegane jako "cieszenie się" sobą.

Co więcej, ludzie, którzy są naprawdę zdrowi, są czasem nawet nazywani "health nuts" lub "fitness freaks".

Można powiedzieć, że bycie niezdrowym jest niemal postrzegane jako bardziej normalne niż jedzenie owoców i warzyw!

Ale jeśli jesteś na progu duchowego przełomu, to nie tak będziesz się czuł.

Będzie dokładnie odwrotnie.

Mogę powiedzieć z doświadczenia, że wszystkie rzeczy, które kiedyś lubiłem robić - takie jak picie czerwonego wina i jedzenie frytek - odpadły, gdy skierowałem się na bardziej duchową ścieżkę.

W moim doświadczeniu, po prostu nie czułem, że rezonują z osobą, którą się stawałem.

Nagle zyskałem nowe spojrzenie na sprawy, gdyż byłem blisko mojego duchowego przełomu.

Zobacz też: Co powiedzieć komuś, kto cię głęboko zranił (praktyczny poradnik)

Nie tylko chciałem przestać pić kopiaste ilości czerwonego wina, jak kiedyś, ale chciałem przestać jeść mięso i odciąć się od całego cukru, który był w mojej diecie.

Nie będę kłamał, byli ludzie, którzy myśleli, że jestem trochę ekstremalny...

...ale czułem, że to ekstremalne, aby napełniać moje ciało śmieciowym jedzeniem.

Prawda jest taka, że byli ludzie, którzy oceniali mnie za moje decyzje o jedzeniu zdrowszej żywności, takiej jak więcej pełnych pokarmów i ziaren.

Zobacz też: 16 alarmujących znaków, że twój partner jest zainteresowany tylko fizycznym związkiem

Nie rozumieli, dlaczego zdecydowałem się przeciwko wszystkim masowo produkowanym pokarmom, które nas otaczają.

Co to oznacza dla ciebie?

Jeśli czujesz, że chcesz pozbyć się śmieciowego jedzenia i toksyn - i dbać o swoje ciało w sposób, w jaki wcześniej tego nie robiłeś - może to być sygnał, że jesteś blisko swojego duchowego przełomu.

Teraz nie powinieneś pozwolić, aby inni ludzie odsuwali cię od tej ścieżki, ponieważ nie rozumieją twoich intencji i tego, co widzisz dla swojego życia.

Pamiętaj, że to Twoje życie i masz prawo wybrać, jak chcesz żyć!

Jeśli chcesz podarować sobie zdrowsze jedzenie, zrób to i ciesz się, że to robisz.

4) Czujesz się pozbawiony kontaktu z rzeczywistością

To pewny znak, że twój duchowy przełom jest bliski, jeśli czujesz, że nie masz kontaktu z rzeczywistością.

Rozumiem przez to, że nie możesz się pogodzić ze sposobem, w jaki rzeczy są wokół ciebie.

Może trudno ci zaakceptować status quo i sposób, w jaki wielu ludzi prowadzi swoje życie...

...co, powiedzmy sobie szczerze, obejmuje wiele odrętwień!

Prawda jest taka, że ludzie odrętwiają się oglądając godziny telewizji i przewijając się przez media społecznościowe, albo jedząc i pijąc rzeczy, które nie są dla nich dobre.

Może kiedyś też robiłeś te rzeczy, ale teraz trudno Ci się połapać w tym sposobie bycia?

Miałem dokładnie takie doświadczenie przed moim wielkim przełomem duchowym.

Było tak wiele powodów, dla których czułem się oderwany od rzeczywistości, jaka jest, i spędziłem tak wiele czasu, zastanawiając się, dlaczego ludzie byli z tym w porządku.

Dosłownie chciałem krzyczeć "obudź się!" do ludzi wokół mnie, ale wtedy zrozumiałem, że to nie moje miejsce.

Jeśli widzisz siebie w tym, co mówię, to dlatego, że w twoim życiu zachodzą zmiany...

...I ustawisz się z odpowiednimi ludźmi i sytuacjami, które są potrzebne, abyś miał swój przełom.

Nie stresuj się, ale poddaj się tej wiedzy!

Po prostu rzeczy mają swój sposób na to, by się ułożyć, a odpowiedni ludzie i sytuacje same się pojawiają.

5) Masz poczucie jedności

Żyjemy w świecie, który dzieli.

Niestety, tak po prostu jest:

Ludzie mają różne opinie, które tworzą podziały.

Historycznie zawsze tak było...

...I choć może nam się wydawać, że zmierzamy w kierunku bardziej zjednoczonego świata, to wciąż jest wiele podziałów!

Jest wiele osób, które uważają, że są lepsze od innych, i wiele grup, które uważają, że są lepsze.

Ludzie mogą myśleć, że są "lepsi" od innych, ponieważ mają więcej bogactwa i statusu, więcej sławy, a nawet z powodu ich rasy.

To smutne, że świat taki jest i że dalej taki będzie!

Gdziekolwiek się wychowałeś, prawdopodobnie widziałeś podziały, które istnieją na tym świecie.

Co więcej, wielu ludzi jest bardziej współwinnych niż zdaje sobie z tego sprawę!

Nieświadome uprzedzenia, które wszyscy możemy mieć, mogą powodować, że czujemy się lepsi od innych, nawet nie będąc tego świadomym.

Powiem szczerze, że zdarzało się, że patrzyłem na bezdomnego i myślałem, że jestem od niego lepszy...

...Prawda jest taka, że robiłem to nie tylko bezdomnym.

Zdarzyło mi się oceniać ludzi i myśleć, że jestem od nich lepszy z wielu powodów.

Generalnie stwierdziłem, że zrobiłem to, żeby się zabezpieczyć.

To tak, jakbym wmówiła sobie, że jestem lepsza od innych, żeby poczuć się lepiej, kiedy poczułam się bezbronna.

Dotyczyło to wszystkich, od bezdomnych po ludzi z tej samej branży co ja.

Znalazłabym się na liście wszystkich powodów, dla których jestem lepsza od nich w mojej głowie.

Ale to zaczęło się zmieniać, gdy zbliżałem się do mojego duchowego przełomu.

Nadszedł moment, w którym poczułem, że muszę przestać myśleć, że jestem lepszy od innych...

...przestałem porównywać, przestałem szukać ich wad, przestałem wysyłać złe wibracje w ich stronę.

Mówiąc wprost, doszedłem do wniosku, że wszyscy jesteśmy tacy sami.

Zacząłem zdawać sobie sprawę, że wszyscy jesteśmy w tym razem i jesteśmy połączeni.

Co to oznacza dla ciebie?

Jeśli przechodzisz przez te uczucia, jest to duża wskazówka, że twój przełom jest na dobrej drodze.

Siedź cicho i wiedz, że to piękna rzecz czuć, że wszyscy jesteśmy połączeni i nikt nie jest lepszy od następnej osoby!

6) Uświadomiłeś sobie, że życie jest krótkie

Teraz każdy może powiedzieć, że życie jest krótkie.

Ale coś się dzieje, gdy jesteś na skraju duchowego przełomu.

Zamiast po prostu mówić "życie jest krótkie" i tak naprawdę nie uznać tej rzeczywistości, naprawdę zaczynasz łączyć się z faktem, że życie jest rzeczywiście krótkie.

Zaczynasz zdawać sobie sprawę z tego, że nie będziesz trwał wiecznie...

...I powoduje, że patrzysz na świat trochę inaczej.

Z mojego doświadczenia wynika, że kiedy połączyłam się z faktem, że życie jest naprawdę krótkie, a lata lecą nieubłaganie, zaczęłam żyć radykalnie inaczej.

Zamiast odkładać rzeczy, które chciałam zrobić i myśleć, że "zawsze jest następny rok", zaczęłam robić rzeczy.

Po przełomie duchowym zacząłem więcej podróżować i docierać do nowych ludzi.

Zdałam sobie sprawę, że życie jest zbyt krótkie, by nie mieć inspirujących przyjaźni i nie zobaczyć miejsc, o których zawsze marzyłam.

Mówiąc wprost, zacząłem żyć w sposób, w jaki wcześniej nie żyłem.

Jeśli więc masz wrażenie, że uświadomiłeś sobie dotkliwie, jak krótkie jest życie, podnieś się tą wiedzą!

Nie ma się czego bać... Zamiast tego połącz się z tym, ponieważ będzie to napędzać cię do robienia wszystkich rzeczy, które zawsze chciałeś zrobić.

Jednak jedna rzecz, którą muszę powiedzieć, to że trzeba mieć na uwadze, że inni ludzie wokół ciebie mogą nie być w tym samym miejscu co ty.

Rozumiem przez to, że ludzie mogą nie łączyć się z faktem, że życie jest krótkie i żyć w inny sposób niż ty, z którym się nie zgadzasz.

Ale musisz pamiętać, że to nie do Ciebie należy ich zmiana i jeśli będą chcieli zmienić to jak żyją, to to zrobią.

To prowadzi mnie do pracy, jaką wykonuje Rudá Iandé.

Mówi o toksycznej stronie duchowości i o tym, jak niektórzy ludzie, którzy uważają się za "duchowych", w rzeczywistości ucieleśniają cechy osądu...

...I mogą myśleć, że są lepsi od innych!

W tym darmowym masterclass, podkreśla potrzebę nie iść tą drogą i zamiast tego skupić się na sobie.

Mimo że czuję, że jestem już dość daleko w mojej duchowej podróży, to pomogła mi naprawdę sprawdzić siebie i szczerze zastanowić się nad tym, jak bardzo oceniam innych...

...A to oznaczało, że zwróciłem uwagę na siebie.

W trzech słowach: to było wyzwalające.

7) Kwestionujesz "scenariusz", który kupiłeś w życiu do tej pory

Tuż przed moim wielkim duchowym przełomem zdarzyło się coś, co zawsze będę pamiętał.

Obudziłam się pewnego dnia z dołem w brzuchu, który mówił:

Nie przeżywasz swojego potencjału.

Jeśli mam być szczery, to było to uczucie, które nosiłem w sobie od lat... Ale tego dnia naprawdę je poczułem.

Innymi słowy, naprawdę połączyłem się z uczuciem, że muszę zrobić coś zupełnie innego ze swoim życiem, ponieważ zdałem sobie sprawę, że to nie jest ja, żyjący swoim pełnym potencjałem.

Zdałem sobie sprawę, że gdzieś po drodze wkupiłem się w ograniczenia, które powstrzymywały mnie przed wejściem w mój potencjał.

To uczucie pojawiło się intensywnie... I stwierdziłam, że siedzę z faktem, że przyjęłam scenariusz o tym, jak ma wyglądać życie.

Miałam pracę, która co miesiąc wypłacała mi halkę, miałam grono przyjaciół, miałam mieszkanie z chłopakiem.

Zasadniczo zdałem sobie sprawę, że zrobiłem wszystkie rzeczy, które miałem... Ale świtało mi, że nie byłem podłączony do mojego pełnego potencjału i że były inne rzeczy!

Czułem, że samo nabijanie zegara, płacenie rachunków i tkwienie w pętli posiadania małych pieniędzy nie może być odpowiedzią. Wiedziałem, że musi być inna droga.

Co więc zrobiłam i co możesz zrobić, jeśli czujesz się podobnie?

Zacząłem prowadzić dziennik.

Kiedy pojawiło się to uczucie, nie traciłem czasu na spisanie myśli o tym, że czuję się jakbym całe życie kupował scenariusz i patrzyłem na myśli na papierze.

Robiąc to, dałem im głos i uwolniłem ich, dosłownie pozwoliłem im odejść.

Oznaczało to również, że naprawdę sprawdziłam te uczucia i zawarłam pakt, że nie pozwolę, aby ten scenariusz rządził już moim życiem.

Moim zdaniem to, co jest tak wspaniałe w duchowym przełomie, to fakt, że mówisz "nie" rzeczom, które już ci nie służą i wchodzisz w nowe!

8) Masz większą ochotę na przebywanie na łonie natury

Wielu z nas ma dostęp do pięknych zakątków przyrody... Nawet jeśli jest to w mieście!

Nie oznacza to jednak, że ludzie faktycznie spędzają dużo czasu na łonie natury.

Kiedyś cały czas spędzałam albo w pociągu, albo w biurze, albo w barze... W pewnym momencie życia byłam tak oderwana od siebie.

Może u Ciebie było tak samo!

Prawda jest taka, że w ten sposób wiele osób przeżywa całe swoje życie.

Jednak w miarę zbliżania się do mojego duchowego przełomu, zmieniało się to, jak spędzałem czas.

Czas spędzony wewnątrz budynków zastąpiłem czasem spędzonym na łonie natury.

Było to częściowo spowodowane tym, że przeprowadziłam się do nowej okolicy, gdzie miałam dostęp do plaży i lasu... Ale nawet kiedy wróciłam do okolicy, w której mieszkałam, odkryłam, że ciągnę do spędzania czasu na spacerach w parku.

Widzisz, czułam, że jedynym miejscem, w którym chcę być, jest natura.

Oznaczało to, że mogłem mieć spokój, ciszę i połączyć się z samym sobą bez rozproszenia przez innych ludzi.

Teraz, kiedy jestem po drugiej stronie mojego duchowego przełomu, zdaję sobie sprawę, jak ważne było spędzenie tego całego czasu na łonie natury.

Pozwoliło mi to nawiązać nową relację z samym sobą i nauczyć się komfortowego bycia ze sobą w ciszy.

9) Zrzucasz etykiety

Idąc przez życie, zbieramy etykiety...

...Te etykiety umieszczają nas w kategoriach i pudełkach, aby inni ludzie mogli nas zrozumieć.

Może być tak, że jesteś określonym typem osoby, np. osobą kreatywną lub muzyczną.

Co więcej, sami ucieleśniamy i czepiamy się tych etykiet.

To właśnie robi nasze ego, aby zapewnić nam bezpieczeństwo.

Mówiąc najprościej, etykiety pozwalają nam pomóc znaleźć nasze miejsce w świecie i mogą pomóc nam poczuć się jak u siebie.

Niektórzy ludzie nie uważają posiadania etykiet za coś złego i widzę, dlaczego ludzie mogą znaleźć w nich pocieszenie (tak jak ja sama kiedyś), ale to się na pewno zmieni po przejściu przez duchowy przełom.

Chodzi o to, że:

W miarę jak będziesz przechodził przez swój duchowy przełom, zrozumiesz, że w życiu jest coś więcej niż etykiety, które sobie nadajemy i które akceptujemy.

Innymi słowy, uświadamiasz sobie, że nie jesteś etykietą!

Na przykład nie jesteś fryzjerem, kucharzem czy dziennikarzem, jesteś człowiekiem, który jest kimś więcej!

Jasne, wszyscy mamy umiejętności w pewnych dziedzinach, ale nie powinniśmy definiować się wyłącznie na ich podstawie!

10) Czujesz, że opór wzrasta

Ten ostatni jest duży.

Teraz opór naprawdę daje o sobie znać, gdy jesteś na samym szczycie swojego duchowego przełomu.

Pomimo przechodzenia przez wszystkie ruchy, takie jak zrzucanie etykiet, posiadanie większej dyscypliny i umieszczanie zdrowej żywności w swoim ciele, nadal będziesz napotykać na opór.

To idzie trochę tak:

Tak jak czujesz, że masz zamiar przebić się do czegoś nowego, bardzo prawdopodobne, że poczujesz, że po prostu chcesz się odwrócić i wrócić do starego ciebie.

Będziecie mieli ochotę na sprint!

W moim doświadczeniu czułem, że chcę biec z powrotem drogą, którą przyszedłem do tego, co znałem.

Widzisz, zaczęłam romantyzować tę starą wersję siebie i myśleć, że to wszystko nie było takie złe!

Innymi słowy, zacząłem romantyzować to, co było mi znane.

Ale rzecz w tym, że droga za tobą znika....

...i nie ma gdzie iść, tylko do przodu drogą przed tobą.

Podnieś się - ta ścieżka jest wyzwalająca i to taka, która nigdy się nie znudzi!

Podobał Ci się mój artykuł? Polub mnie na Facebooku, aby zobaczyć więcej takich artykułów w swoim feedzie.




Billy Crawford
Billy Crawford
Billy Crawford jest doświadczonym pisarzem i blogerem z ponad dziesięcioletnim doświadczeniem w tej dziedzinie. Pasjonuje go poszukiwanie i dzielenie się innowacyjnymi i praktycznymi pomysłami, które mogą pomóc osobom fizycznym i firmom poprawić ich życie i działalność. Jego twórczość charakteryzuje się wyjątkową mieszanką kreatywności, wnikliwości i humoru, dzięki czemu jego blog jest wciągającą i pouczającą lekturą. Wiedza Billy'ego obejmuje szeroki zakres tematów, w tym biznes, technologię, styl życia i rozwój osobisty. Jest także oddanym podróżnikiem, który odwiedził ponad 20 krajów i wciąż rośnie. Kiedy nie pisze ani nie podróżuje po świecie, Billy lubi uprawiać sport, słuchać muzyki i spędzać czas z rodziną i przyjaciółmi.