Spis treści
Czy miałeś kiedyś doświadczenie, które sprawiło, że zakwestionowałeś swoje przekonania i samą naturę rzeczywistości?
Wcześniej nie byłam osobą duchową, dopóki wszechświat nie wysyłał mi jednego znaku za drugim, do tego stopnia, że nie mogłam już tego ignorować.
Ciekawi mnie, czy kiedykolwiek doświadczyłeś tych samych znaków, co ja?
Ten artykuł będzie badał podróż kogoś, kto doświadczył duchowego przebudzenia i możliwych powodów, dla których to się stało.
Jeśli więc kiedykolwiek zastanawiałeś się i szukałeś głębszego połączenia z czymś większym, to trafiłeś we właściwe miejsce!
Ale najpierw, co czyni kogoś "duchowym"?
Co to znaczy, gdy ktoś mówi, że jest osobą duchową?
Czy to ktoś, kto ucieka na górskie zbocza, ma piercing w pępku i pije herbatę kombucha w drewnianym kubku? A może wyobrażasz sobie kogoś w długiej spódnicy, noszącego liczne naszyjniki z koralików i pachnącego paloną szałwią?
To wszystko są tylko karykatury w mediach, które wyśmiewają podróże innych ludzi, więc zrzućcie już teraz swoje uprzedzenia i schematy, bo nie o to chodzi!
Bycie w kontakcie z duchowością oznacza kultywowanie połączenia z czymś większym od siebie, czy to będzie wyższa siła, wyższa świadomość, czy boska energia wszechświata.
To jest "śmierć" twojego ego, gdzie odblokowujesz świadomość swojego wzajemnego powiązania ze wszystkimi rzeczami i tajemnicami duchowej sfery.
Niektórzy ludzie praktykują swoją duchowość poprzez modlitwę, medytację, refleksję lub łączenie się z naturą.
Wszystkie te akty mogą rozwinąć poczucie zrozumienia swojego głębszego celu w tkance naszych zbiorowych rzeczywistości.
Więc co jest przeciwieństwem?
Jak możesz stwierdzić, czy nie jesteś duchowy, a przynajmniej nie tak duchowy, jak myślałeś?
Osoba, która nie jest uduchowiona, to ktoś, kto nie wierzy w żadną wyższą siłę lub zjawiska nadprzyrodzone.
Mogą prowadzić materialistyczne i praktyczne życie, które polega na zgiełku i harówce. Są to ludzie, którzy wolą żyć w teraźniejszości niż myśleć o przeszłości lub przyszłości.
Praktykują niewiele lub nie praktykują żadnej religii i nie mają szacunku dla sfery duchowej. Mogli nawet odrzucić duchowość jako pojęcie.
Kto może ich winić, prawda? Może ich brak duchowości wynikał z konieczności lub mechanizmu przetrwania.
Przy dzisiejszym stanie świata, kto znajdzie czas, aby usiąść i zastanowić się nad "sensem życia", kiedy wszyscy jesteśmy tutaj po prostu próbując przeżyć kolejny dzień?
Idąc przez życie, napotykamy różne okoliczności, które skłaniają nas do kwestionowania naszych potrzeb i pragnień. A czy "przebudzenie duchowe" jest jedną z nich?
Kiedy słyszymy te słowa, religia jest pierwszą rzeczą, która przychodzi nam na myśl.
Kiedy byłem młodszy, myślałem, że bycie duchowym oznacza, że powinieneś być bardzo dobrą i religijną osobą. W rzeczywistości to coś więcej.
W większości przypadków ludzie doświadczają i oczekują, że będą je mieli, gdy przydarzy im się coś wielkiego.
Ale nie zawsze tak jest, czasem dzieje się to wtedy, kiedy najmniej się tego spodziewasz i nie w taki sposób, w jaki się spodziewałeś.
Przychodzi w różnych formach i w różnym czasie; nie ma określonego etapu życia, na którym można się do niego przygotować.
Przychodzi, gdy zaczynasz widzieć rzeczy w większym obrazie, a nie tylko swój punkt widzenia, a wszechświat ma swoje powody, aby obdarzyć kogoś tym niesamowitym darem.
Więc jeśli kiedykolwiek miałeś jeden, nawet jeśli nie jesteś duchowy, oto możliwe powody:
1) Wszechświat chce, abyś odkrył wewnętrzny spokój
Czasami wszechświat budzi cię z wydarzeniem zmieniającym życie, które może wstrząsnąć całą twoją egzystencją.
Mówili, że prawdziwy wzrost przychodzi z porzucenia swojej strefy komfortu i ruin starego ja.
Może to oznaczać doświadczanie ekscytująco bolesnej straty, która podważa sam rdzeń twojego istnienia.
Niedawno straciłam tatę.
Kiedy przydarza ci się coś nie do pomyślenia, twoim pierwszym instynktem jest wycofanie się i ukrycie przed resztą świata. Bo o co chodzi, prawda?
Zobacz też: 10 znaków, że facet jest po prostu przyjazny i nie jest do ciebieAle w swoim bólu znalazłam cel.
Dopiero po kilku miesiącach zdałam sobie sprawę, że jeśli pozwolę, by moje życie osłabło i legło w gruzach, to jaki sens miało jego życie i wszystko, co dla mnie zrobił?
Jeśli pozwolę sobie na nic i będę niczym, to w jaki sposób służyłoby to istnieniu mojego ojca lub nawet tym, którzy przyszli przed nim?
Takie myślenie doprowadziło mnie do wyjścia silniejszego z desperacji i beznadziei, a ta droga doprowadziła mnie do wdzięczności.
Pozwoliłam sobie być wdzięczną za wszystko, co dobre i złe, i brać życie za to, czym jest, a nie za coś, co chce mnie zranić lub za coś, czym desperacko chcę, żeby było. Krótko mówiąc, oddałam kontrolę.
I przez to zaczynam uczyć się kanalizować mój wewnętrzny spokój - nastawienie, że bez względu na to, jak chaotyczne rzeczy się dzieją, wciąż można znaleźć swoje centrum wśród burzy.
2) Wszechświat chce, abyś otworzył się na nowe perspektywy
Przebudzenie duchowe ma być transformujące i stanowić wyzwanie.
I nie, nie zawsze jest to spowodowane czymś tragicznym, jak strata. Może to być spowodowane każdym kluczowym i znaczącym wydarzeniem, jak przeprowadzka do nowego miejsca lub kontynuowanie nowej kariery.
Duchowe przebudzenia często wynikają z otwartości na nowe perspektywy i pomysły oraz chęci podważenia swoich przekonań i założeń.
Pamiętam historię jednej ze współwłaścicielek studia jogi, do którego zwykle chodzę w weekendy.
Wcześniej mówił, że był odnoszącym sukcesy dyrektorem korporacji, który miał wszystko: dobrze płatną pracę, luksusowe mieszkanie i wszystkie atrybuty sukcesu.
A jednak, jak mówił, czuł się niespełniony, rozczarowany i chciał szukać czegoś więcej.
Po usłyszeniu o farmie wellness, którą jego współpracownicy odwiedzali raz w miesiącu w celu detoksykacji i obcowania z naturą, postanowił rozwinąć tę koncepcję.
Podjął ryzyko i pewnego dnia zostawił miasto za sobą, udając się do małego nadmorskiego miasteczka, z dala od miejskiego zgiełku.
Wkrótce odkrył, że medytuje, praktykuje jogę i żyje w zadowoleniu i spokoju.
Za każdym razem, gdy opowiadał tę historię, w jego oczach można było dostrzec lśniącą szczerość, ponieważ po ponad trzydziestu latach życia w pudełku i podążania za tym, co kazali mu robić ludzie, był zdumiony tym, jak niewiele wymagał, by być szczęśliwym i zadowolonym.
Zrozumiał, że nie potrzebuje wszystkich dóbr materialnych, na które tak ciężko pracował. Wewnętrzny spokój był dla niego cenniejszy niż cokolwiek innego.
I tak, po około miesiącu głębokich przemyśleń, wrócił do miasta, zrezygnował z bardzo wygodnej pracy w korporacji i uzyskał certyfikat jogina.
Wszechświat sprawił, że znalazł podobnie myślących ludzi, którzy chcieli "szerzyć słowo" i razem otworzyli studio jogi. I jak to mówią inni: reszta, jak wiecie, jest historią.
Powiedział, że ludzie, którzy go poznali, podchodzą teraz do niego i mówią, że wygląda jak zupełnie inna osoba. Niektórzy nawet go nie rozpoznają.
Ale szczerze mówiąc, wersja ciebie, która się liczy, to wersja, z którą czujesz się najlepiej we własnej skórze. I to właśnie robi z tobą "przebudzenie" - pomaga ci spotkać najlepszą wersję siebie.
Więc powiedzmy, że jesteś na dobrej drodze do spotkania ze swoim wyższym ja, a zanim będziesz mógł to spełnić, musisz być gotowy do zbadania i zrzucenia rzeczy, które cię powstrzymują.
Jeśli chodzi o twoją osobistą podróż duchową, jakie toksyczne nawyki nieświadomie podchwyciłeś?
Czy to potrzeba bycia cały czas pozytywnym? Czy to poczucie wyższości nad tymi, którym brakuje duchowej świadomości?
Nawet mający dobre intencje guru i eksperci mogą się pomylić.
W rezultacie w końcu osiągasz przeciwieństwo tego, czego szukasz. Robisz więcej, by sobie zaszkodzić niż uzdrowić.
Możesz nawet zranić tych, którzy są wokół ciebie.
W tym otwierającym oczy filmie szaman Rudá Iandé wyjaśnia, jak tak wielu z nas wpada w pułapkę toksycznej duchowości. Sam przeszedł przez podobne doświadczenie na początku swojej podróży.
Jak wspomina w filmie, duchowość powinna polegać na wzmacnianiu siebie. Nie tłumieniu emocji, nie ocenianiu innych, ale tworzeniu czystego połączenia z tym, kim jesteś w swoim rdzeniu.
Jeśli to jest to, co chciałbyś osiągnąć, kliknij tutaj, aby obejrzeć darmowe wideo.
3) Wszechświat chce, abyś dostrzegł wzajemne powiązania wszystkich rzeczy
Oprócz otwarcia się na nowe perspektywy, możesz również zyskać nowe zrozumienie tego, jak działa wszechświat.
Wszechświat jest jak jedna, połączona ze sobą tkanina, tkana jednocześnie przez wszystkich i wszystko, co istnieje - gdzie każdy element w jej obrębie wpływa w jakiś sposób na inny.
Znane również jako "efekt motyla", zjawisko to może wyjaśnić, jak każde działanie może wywołać efekt falowania, powodując poważne zmiany w innym miejscu.
Miałem piętnaście lat, kiedy zacząłem mieszkać sam. Byłem świeżo upieczonym absolwentem uniwersytetu, a moi przyjaciele wiedzieli, że byłem "chronionym dzieckiem" dorastającym. Byłem otoczony tylko twarzami i miejscami, które znałem.
Przed pójściem na studia nigdy nie opuściłam swojej strefy komfortu ani nie spotkałam nikogo z innego środowiska czy kultury.
Po raz pierwszy w życiu wyprowadziłam się i zwiedzałam świat na własną rękę. Było to niezwykle przerażające, ale i bardzo wyzwalające.
Zaczęłam zwiedzać to nowe miasto i poznawać ludzi z różnych środowisk.
Ludzie, którzy zmagali się z problemami, ci którzy prosperowali, ci którzy mieli tak mało lub więcej niż wystarczająco.
Było zarówno chaotycznie, jak i pięknie, ale przede wszystkim różnorodnie.
Zobacz też: 11 niezaprzeczalnych znaków, że introwertyk chce się rozstaćZacząłem zaprzyjaźniać się ze sprzedawcami i dziećmi na ulicy, adoptowałem bezpańskie zwierzęta, które spotkałem po drodze, i uśmiechałem się do obcych, których nigdy więcej nie zobaczę, tylko dlatego, że chciałem rozjaśnić ich dzień, nawet tylko na chwilę.
Byłem więc sam w tym wielkim mieście, ale nigdy tego nie czułem.
Zrozumiałem, że wszystko jest połączone ze wszystkimi i wszystkim wokół mnie i że wszyscy razem dryfujemy w bezmiarze przestrzeni i czasu.
Jakie są szanse, że spotkałbyś ludzi w swoim życiu właśnie teraz?
Gdybyś pomyślał o szansach, które działały na twoją korzyść, by być pobłogosławionym przez ich obecność i istnieć w tym samym czasie, też byłbyś przytłoczony.
I ta realizacja dała im nowo odkryte poczucie spokoju i zrozumienia świata, a mój światopogląd został na zawsze zmieniony.
Wiedziałam, że gdziekolwiek się znajdę, nigdy nie będę sama.
Jeśli więc kiedykolwiek podzielałeś głębokie poczucie jedności z wszystkimi żywymi istotami i połączenia z energią wszechświata, to wszechświat obdarzył cię tym darem z jakiegoś powodu.
4) Wszechświat chce, abyś poznał moc miłości i współczucia
Ale jeśli nie jest to jedność z wszechświatem, może inna lekcja jest na ciebie, gdy masz duchowe przebudzenie.
Znam kogoś, kto doświadczył jednego z największych bólów serca, jakie mogą spotkać człowieka.
Wówczas była młodą, chętną kobietą z tak wielką żywiołowością.
Jakżeby inaczej? Wszystko w jej życiu układało się dobrze: dostała awans, kilka inwestycji, cieszyła się najlepszym zdrowiem i miała poślubić miłość swojego życia.
Ale potem wszystko się rozpadło, gdy jej dziesięcioletni partner odwołał ich zaręczyny przez SMS-a.
"Zdruzgotany" to chyba niedopowiedzenie.
W pewnym momencie powiedziała, że chciałaby, aby ziemia połknęła ją w całości.
Czuła się zagubiona, nie mając do kogo zwrócić się o pocieszenie.
Ale potem, jak w przypadku wszystkich bolesnych rzeczy, z czasem stopniowo się wyleczyła. Bezsenne noce stały się znośne, a ona zaczęła znajdować ukojenie w małych aktach dobroci ludzi wokół niej.
Ze zdziwieniem stwierdziła, że miłość, której szukała, można znaleźć w najprostszych rzeczach.
Zaczęła doceniać piękno życia i przyrody i odkryła, że może znaleźć pocieszenie w małych radościach życia.
Jednym z jej przełomowych momentów było odkrycie, że inne formy miłości również dają spełnienie i że związki romantyczne nie powinny być stawiane na piedestale.
Znajdowała towarzystwo w przyjaciołach i rodzinie, a nawet czuła miłość do napotkanych obcych ludzi.
Gdy leczyła się i przetwarzała swój ból, nauczyła się współczuć innym i doceniać miłość, która płynie z bycia częścią wspólnoty.
Z nowo odkrytym pragnieniem pomagania innym, udzielała się w organizacjach charytatywnych i schroniskach. W końcu nawiązała głęboką i znaczącą więź z najważniejszą osobą w jej życiu - samą sobą.
Ale nigdy nie zapomniała lekcji, których nauczyła się podczas procesu zdrowienia i jest teraz wdzięczna za nowo odkryte uznanie dla siły miłości we wszystkich jej formach.
5) Wszechświat chce, abyś odkrył swój cel
W obliczu głębokiej i brzemiennej w skutki straty może być trudno odnaleźć swój cel w życiu. Jednak dla niektórych taka strata może być duchowym przebudzeniem i początkiem podróży w poszukiwaniu swojego wyższego ja.
Tak było w przypadku mojego znajomego.
Czuł, że stracił poczucie celu w życiu po tym, jak został zwolniony z pracy. Ogarnęła go niepewność i strach. Czuł się samotny i zagubiony, nie mając pojęcia, gdzie szukać odpowiedzi teraz, gdy czuł, że dywanik został wyciągnięty spod niego.
Pewnego dnia postanowił wybrać się na trekking. Był tam, sam na zboczu góry - patrzył w dół i widział, jak z góry wszystko wydaje się małe. Jego problemy zaczęły stawać się nieistotne.
Nasiąkł pierwszym światłem, aż wschód słońca objawił się piękną jaskrawą żółcią.
Powiedział, że czuł każdy promień przenikający jego ciało. A podczas wędrówki w dół, gdy wyciągał ręce, by dotknąć każdego liścia i poczuć każdą kroplę rosy, zaczął odczuwać głębokie połączenie z wszechświatem i samym sobą, gdy szedł wzdłuż skalistego terenu.
Słyszał swój wewnętrzny głos zachęcający go do dalszej drogi i szybko zrozumiał, że to jego wyższe ja przemawia do niego. "Może ta kamienista ścieżka jest metaforą mojego życia?" pomyślał sobie.
I kiedy leżał w swoim wygodnym łóżku tej nocy w swoim domu, poczuł głębokie poczucie jasności i zrozumienia, którego nigdy wcześniej nie czuł.
Wpatrując się pewnej nocy w niebo pokryte gwiazdami, zrozumiał, że połączenie z prawdziwym sobą i wszechświatem jest jego celem.
Zrozumiał, że jego strata była błogosławieństwem w ukryciu, ponieważ doprowadziła go do zupełnie nowego świata duchowego przebudzenia i poznania swojego prawdziwego potencjału.
Spędził więc kilka następnych miesięcy na podążaniu nową ścieżką duchową. Chodził na zajęcia z medytacji, czytał książki o duchowości, a nawet zaczął uprawiać jogę.
Spędzał też czas na łączeniu się z naturą i słuchaniu swojego wewnętrznego głosu, szukając odpowiedzi na życiowe pytania: "Kim jestem?" i "Jakie jest moje dziedzictwo, które pozostawię na tym świecie?".
Każdy z nas, w jakiś sposób, odbywa swoje własne duchowe podróże.
U niektórych zaczęło się to już we wczesnym okresie życia, u innych zaś nastąpiło w późniejszym czasie.
Pamiętaj tylko, aby ogarnąć każdą chwilę i wiedzieć, że to nie jest wyścig!
Wszyscy jesteśmy dziećmi kosmosu i wszyscy jesteśmy w stanie odblokować tajemnice wszechświata przy odpowiednim prowadzeniu i czasie.
Na co czekasz?
Kliknij tutaj, aby rozpocząć pracę z szamanką Rudą Iandé!
Co można zrobić po przebudzeniu duchowym?
Każdy wymieniony powód ma tak naprawdę wspólny cel: wszechświat chce cię poprowadzić do osiągnięcia twojego wyższego ja!
Duchowe przebudzenia przychodzą w różnych formach. Może to być w dobrej formie lub w mniej przyjemnej. Ale najczęściej zdarza się to wtedy, gdy najmniej się tego spodziewasz - ale niezależnie od tego, jaką formę przybiera, jedno jest pewne - dzieje się to z jakiegoś powodu!
Jako istoty ludzkie, to normalne, że jesteśmy zdezorientowani, zwłaszcza jeśli coś nas przytłacza lub przeraża.
Normalne jest też to, że gubimy się w sobie i widzimy rzeczy tylko z naszego punktu widzenia i uważam, że to nieodłączna wada człowieczeństwa.
Oczywiście, porażka jest czymś, czego nikt nie chce doświadczyć, ale większość ludzi nie zdaje sobie sprawy, że w większości przypadków to właśnie porażka budzi naszego ducha i popycha nas w kierunku koniecznego rozwoju.
Duchowe przebudzenie może być również rozumiane jako to, co dzieje się, gdy ego jednostki przekracza swoje skończone poczucie siebie do nieskończonego poczucia prawdy lub rzeczywistości.
W tym świecie łatwo jest ludziom zgubić się w koncepcji rzeczywistości, która jest nam sprzedawana, zwłaszcza jeśli ta rzeczywistość działa na naszą korzyść.
Większość czasu, rzeczywistość życia jest czymś, co ludzie chcą uniknąć.Ponieważ nie wszystko w życiu jest na naszą korzyść i jest kontrolowane, ludzie próbowali znaleźć sposoby ucieczki.Jedną z najbardziej niebezpiecznych form ucieczki jest nadużywanie substancji i uzależnienie.
Jednak z psychologicznego punktu widzenia oderwanie od rzeczywistości może wyrządzić szkodę, jeśli pozostanie bez kontroli. Niewiedza, jak radzić sobie z różnymi okolicznościami w sposób świadomy, będzie miała znaczący wpływ na Twój rozwój jako osoby i Twoje ogólne samopoczucie.
Również, nie będąc w stanie zobaczyć większy obraz rzeczy i tylko widząc wszystko z własnej perspektywy może nie tylko spowodować problemy z relacji społecznych, ale może spowodować problemy ze zdrowiem psychicznym, jak również.
Dlatego w coraz bardziej materialistycznym świecie konieczna jest więź z duchem.
Związek między "duchem" a "świadomością
Nie ulega wątpliwości, że duch i świadomość to dwie istotne części i czynniki rozwoju jednostki. Ale czy te dwa pojęcia są zamienne?
Co ma wspólnego twój "duch" z twoją świadomością?
Kiedy wypowiadamy słowo "duch", mówimy o cechach psychicznych, moralnych i emocjonalnych, które stanowią rdzeń tożsamości jednostki. Zasadniczo jest to niefizyczna część osoby, która jest niezbędna w rozwoju człowieka.
Świadomość natomiast to świadomość zarówno wewnętrznych, jak i zewnętrznych bodźców, takich jak myśli, emocje, wspomnienia i środowisko.
W psychologii istnieje pojęcie zwane "świadomością duchową". Kiedy świadomość danej osoby jest zestrojona z duchem, możliwe jest duchowe przebudzenie.
Słynny humanista i psycholog Abraham Maslow stwierdził, że bycie świadomym duchowo nie tylko czyni duszę jednostki mądrą, ale jest też celem, który trzeba osiągnąć.
Idea świadomości duchowej jest uważana za podobną do koncepcji "autotranscendencji" Maslowa, która odnosi się do jednostki zaczynającej widzieć rzeczy z wyższej perspektywy, a nie z własnego punktu widzenia lub osobistych obaw.
'Mocne i zmieniające życie doświadczenie'
Przebudzenie duchowe może być potężnym i zmieniającym życie doświadczeniem.
Może przynieść nowe spojrzenie i perspektywy na życie i może być znakiem od wszechświata, że nadszedł czas, aby dokonać pozytywnych zmian.
Jeśli więc okaże się, że przechodzisz przez ten proces, jak możesz go najlepiej wykorzystać?
Po pierwsze, nie zapominaj o byciu świadomym swoich myśli i uczuć.
Zauważ myśli, które pojawiają się w Twoim umyśle i zanotuj wszelkie emocje, które się pojawiają. Uznaj je i posiedź z nimi przez kilka chwil. Zastanów się nad nimi w dowolny sposób, który jest dla Ciebie wygodny. Ja lubię pisać dzienniki lub wyrażać się poprzez muzykę.
Posiadanie połączenia i głębokiego zrozumienia może pomóc ci przetworzyć to, co może oznaczać dla twojego życia i jakie inne kroki możesz podjąć naprzód.
Po drugie, poświęć czas na medytację i refleksję.
Wiem, że to może być trochę męczące. Na moich pierwszych zajęciach jogi prawie zasnęłam od głuchej ciszy!
Ale medytacja pozwala ci połączyć się z twoim wewnętrznym ja i może pomóc ci uzyskać jasność wokół twojego duchowego przebudzenia.
Kiedy zaczęłam przyjmować jogę i medytację, odkryłam, że stało się konsekwentnie łatwiejsze wyciszenie hałasu wokół mnie, ale co ważniejsze, wewnętrzny hałas w moim umyśle stał się słabszy i bledszy.
Po trzecie, zadbaj o siebie.
Podczas duchowego przebudzenia, ważne jest, aby poświęcić czas na relaks, ładowanie i uzupełnianie!
To bardzo wyczerpujący proces, który może cię wyczerpywać fizycznie, emocjonalnie, a nawet psychicznie!
Upewnij się, że masz czas, aby uzyskać wystarczającą ilość snu, jeść zdrowe posiłki i poświęcić czas dla siebie, aby zrobić rzeczy, które lubisz.
Ponieważ istnieje udowodniony związek z naszą zdolnością do koncentracji na jedzeniu, które spożywamy, ważne jest, aby mieć świadomość, że spożywanie przetworzonej żywności, takiej jak fast food, może powodować "mgłę mózgową".
Może spróbuj przestawić się na mniej przetworzoną żywność i jedz dużo zieleni i owoców! Ja staram się utrzymywać dietę, która składała się głównie z naturalnych posiłków.
Po czwarte, sięgnij po pomoc i wsparcie. Może to być od przyjaciół, rodziny lub specjalistów.
Posiadanie wspierających ludzi wokół ciebie może pomóc ci zrozumieć, przez co przechodzisz, i zawsze miło jest wiedzieć, że ktoś ma twoje plecy w twojej podróży.
Spróbuj nawiązać kontakt z ludźmi, którzy przeszli przez to samo doświadczenie. Kiedy zmarł mój ojciec, dołączyłam do społeczności żałobników i znalazłam pocieszenie w historiach i spostrzeżeniach innych ludzi.
Poznałem kilku nowych przyjaciół i choć przyznaliśmy, że sytuacja nie była idealna, mieliśmy siebie nawzajem i to wystarczyło, by wiedzieć, że nie jesteśmy sami w naszych doświadczeniach.
Kiedy mój smutek był tak świeży i tak surowy, musiałem naprawdę cofnąć się i zastanowić się, dokąd chcę, aby moje życie zmierzało.
I wreszcie, zaufaj procesowi.
Pamiętaj, że chociaż duchowe przebudzenia mogą być trudne, mogą być również piękne i transformujące. Wyobraź sobie siebie wyłaniającego się z kokonu, jak motyl, którego nie powstrzyma świętowanie twojej metamorfozy!
Może nie będzie to teraz ani w najbliższym czasie, ale mam nadzieję, że pozwolisz sobie na zaufanie, że cokolwiek nadejdzie - to wszystko kiedyś będzie miało sens.
To jest twój znak od wszechświata, że nadszedł czas, aby dokonać pozytywnych zmian w swoim życiu.
Jedynym pytaniem jest teraz...
Czy jesteś gotowy, aby uwolnić swój umysł od ograniczających przekonań i wykorzystać cały swój potencjał?
Dołącz do światowej sławy szamana Rudá Iandê w przełamywaniu najbardziej powszechnych mitów, kłamstw i pułapek w świecie duchowym i wzmocnij się, aby rozwijać swoją własną ścieżkę duchową z wolnością i autonomią.
Ten masterclass zdecydowanie zmieni twoje życie. To najbardziej szczere i wpływowe podejście do samorozwoju, jakie kiedykolwiek zobaczysz.
Obejrzyj teraz swój darmowy kurs mistrzowski.
Podobał Ci się mój artykuł? Polub mnie na Facebooku, aby zobaczyć więcej takich artykułów w swoim feedzie.