Objawy śmierci duchowej: 13 znaków, na które należy zwrócić uwagę

Objawy śmierci duchowej: 13 znaków, na które należy zwrócić uwagę
Billy Crawford

Śmierć duchowa jest wtedy, gdy twoja dusza zasnęła i przestała się starać.

Śmierć duchowa jest powszechnie uważana za stan przejściowy, który może być zniwelowany przez przebudzenie lub nawrócenie.

Jest to jednak coś, na co trzeba uważać, ponieważ zbliżanie się do śmierci duchowej oznacza, że w twoim życiu potrzebne są poważne zmiany, aby utrzymać miłość i nadzieję przy życiu.

Oto 13 najważniejszych objawów śmierci duchowej.

1) Poczucie poddania się

Pierwszym z objawów śmierci duchowej jest głębokie uczucie rozpaczy.

To coś więcej niż emocje czy smutek.

To uczucie, że nie bardzo widzę sens w kontynuowaniu i jestem naprawdę, głęboko wyczerpany.

Śmierć duchowa to uczucie, jakby poproszono cię o dokonanie wyboru lub kontynuację, gdy wszystko, co chcesz zrobić, to zatrzymać się.

To tak, jakbyś doszedł do rozwidlenia dróg po dźwiganiu zbyt dużego ciężaru.

Teraz jesteś proszony o wybór, w którą stronę się obrócić, ale wszystko, co chcesz zrobić, to usiąść i iść spać.

Wyzwania i zmagania życiowe, a nawet jego radości i możliwości po prostu nie mają już dla ciebie znaczenia.

Niekoniecznie masz ochotę zakończyć swoje życie, po prostu czujesz, że uderzasz w przycisk pauzy i nie jesteś proszony o dokonanie jakichkolwiek wyborów lub podjęcie jakichkolwiek działań.

Wszystko wydaje się daremne, a ty chcesz po prostu zostać sam.

2) Pozostawienie starych filozofii i przekonań

Skoro masz ochotę się poddać, śmierć duchowa prowadzi również do utraty pewności w starych filozofiach i przekonaniach.

Bez względu na to, jak bardzo byłeś pewny w pewnym momencie, wydaje się, że to się rozmyło.

Twoje zainteresowanie i pasja zniknęły...

Stare punkty widzenia i tradycje lub ścieżki duchowe, które kiedyś do ciebie przemawiały, nie wydają się już mieć znaczenia.

Próbujesz czytać książki, które kiedyś Cię poruszyły, ale rezygnujesz w pobliżu początku...

Zaczynasz wykonywać czynności, które kiedyś przynosiły ci przyjemność i znaczenie, jak np. medytacja, ale znajdujesz się w kompletnej pustce...

Po prostu nie jesteś zaangażowany i nie kręci cię to...

Spróbuj jak możesz, rodzaj rzeczy, które kiedyś przyniosły ci znaczenie i wewnętrzny spokój po prostu nie robią tego dla ciebie już.

Ani trochę.

Czujesz, że żadna duchowa, religijna czy mistyczna ścieżka nie mogłaby już nigdy naprawdę do ciebie przemówić i stwierdzasz, że jesteś zupełnie niezainteresowany, gdy inni dyskutują o różnych ideach i koncepcjach duchowych.

Oprócz stwierdzenia, że twoje dawne przekonania i filozofie nie mają już dla ciebie znaczenia lub nie dają ci komfortu, możesz również poczuć, że twoje poczucie własnej wartości również zanika i zmienia się.

3) Poczucie utraty tego, kim się kiedyś było

Wraz z chęcią poddania się i snu jest poczucie utraty tego, kim się kiedyś było.

Jest to dezorientujące, denerwujące i mylące.

Może się wydawać, że wszystkie dawne tożsamości i etykiety, co do których byłeś pewien, że są twoje, są usuwane.

Kim jesteś, tak naprawdę?

To niemożliwe, żeby wiedzieć.

Może się wydawać, że chwytasz się w ciemności, próbując na nowo odkryć, a może po raz pierwszy odkryć, kim naprawdę jesteś.

Albo czym jesteś.

Albo co chcesz nawet zrobić w swoim życiu.

Rzeczy, które kiedyś miały dla ciebie duże znaczenie po stronie pozytywnej i negatywnej, po prostu nie mają już dla ciebie większego znaczenia.

Starzy przyjaciele mogą również odpłynąć, ponieważ przestajesz być tak komunikatywny.

Po prostu nie jesteś już pewien, kim jesteś.

4) Pewność, że jesteś niczym

Oprócz braku motywacji i utraty poczucia tego, za kogo zawsze się uważałeś, przychodzi głębokie poczucie nieważności.

To jest to, do czego odnosił się nauczyciel duchowy Gurdżijew, kiedy mówił o tym, że ludzie są automatami, które są "niczym", chyba że nauczą się, że to, kim myśleli, że są, jest zasadniczo nierealne i zaczną się budzić poprzez zastosowany wysiłek.

Masz wrażenie, że jesteś nikim.

Istniejesz, lub wydaje ci się, że istniejesz, ale nie wiesz co to znaczy i czujesz się pewien, że jakakolwiek nadzieja czy transcendentny sens po prostu nie istnieje.

Nawet spotykanie ludzi natchnionych duchowym czy religijnym zapałem i życzliwością niewiele już daje.

Coś w twojej duszy po prostu straciło swoją iskrę lub zostało naprawdę zmiażdżone.

Jesteście duchowo martwi.

5) Poczucie braku przynależności lub zagubienia

Śmierci duchowej często towarzyszy poczucie oderwania od rzeczywistości.

Te tożsamości i cele, które wcześniej podtrzymywałeś i którymi się kierowałeś, po prostu nie robią już tego dla ciebie.

Poza zapewnieniem podstawowych potrzeb, nie czujesz się w ogóle zmotywowany do wielu działań.

Nawet coś tak prostego jak złożenie życzeń przyjacielowi lub członkowi rodziny z okazji urodzin może czuć się jak ciężar.

To nie dlatego, że ich nie kochasz lub nie zależy ci na nich.

Po prostu jesteś tak bardzo zmęczony i każde wypowiedziane lub napisane słowo może czuć się jak Herkulesowy wysiłek.

Czujesz, że dryfujesz i nie wiesz, ku czemu dryfujesz.

Chcesz wołać o pomoc, ale trudno jest nawet zebrać odwagę lub znaczenie, aby dbać o to na tyle, by to zrobić.

To prowadzi do kolejnego punktu...

6) Nie mając już siły woli ani napędu w życiu

Kiedy doświadczasz śmierci duchowej, stwierdzisz, że twoja siła woli jest zerowa.

Jesteś ledwo w stanie gotować lub karmić siebie, przestał ćwiczyć i dostać mało lub żadnej przyjemności z niczego, nawet seks, narkotyki lub najnowsze największe rozrywki, gry wideo i żywności.

Można obiektywnie powiedzieć "to było pyszne ciasto" albo "niesamowity film".

Ale nie czujesz tego w głębi duszy.

A chęć do tego, by wstać i uaktywnić się w swoim życiu i faktycznie coś ze sobą zrobić jest na poziomie zerowym.

Po prostu cię to nie obchodzi.

A im bardziej próbujesz się zmusić do dbania o siebie, tym mniej faktycznie to robisz.

To błędne koło. Takie, którego nie da się przerwać.

A nawet jeśli nie byłoby to niemożliwe do złamania, to jaki byłby sens w łamaniu go?

7) Nie czujesz się zdolny do kontrolowania własnego życia lub przeznaczenia.

Kiedy przechodzisz przez śmierć duchową, to czujesz, jakby twoje własne życie nie było twoje.

Wraz z odcięciem się od tego, co uważałeś za swoją tożsamość, czujesz, że twoje przeznaczenie jest całkowicie poza zasięgiem.

Podejmowanie decyzji lub wiedza o tym, co cenisz, czuje się prawie niemożliwe.

Czujesz się uwięziony w tej egzystencjalnej karuzeli, tyle że zamiast się bawić, masz mdłości i chcesz, żeby to się skończyło.

Co powinieneś teraz zrobić?

Cokolwiek robisz, wydaje się, że prowadzi do ciebie samotnego i czującego się zagubionym, więc kierujesz się do swojej sypialni lub na kanapę i próbujesz po prostu cieszyć się jakimś snem przez chwilę.

Ale właśnie wtedy dochodzimy do kolejnego problemu.

8) Problemy z zasypianiem w nocy

Z bardziej zwyczajnej strony, kolejnym z czołowych objawów śmierci duchowej jest bezsenność.

Możesz doświadczyć dość dużo problemów z zasypianiem w nocy i znaleźć się podrzucając i obracając.

Twój umysł jest albo pełen myśli, albo pełen strasznego rodzaju nicości, która nie pozwala ci zasnąć.

Zobacz też: 11 rzeczy, które sprawią, że twój partner zakocha się w tobie głębiej

Nie jesteś tylko pewien, co z tym zrobić.

Naturalne środki i leki mogą pomóc fizycznie spać, a ty z pewnością będziesz dryfować teraz i potem.

Ale to uczucie budzenia się odświeżonym i całym wymyka się tobie.

Nawet prosty akt odpłynięcia w sen wydaje się być poza twoimi wysiłkami w tej chwili, gdy twój duch błądzi i umiera.

9) Doświadczenia silnego niepokoju i strachu.

Częściowo powodem bezsenności jest to, że często występują objawy intensywnego niepokoju i strachu związane ze śmiercią duchową.

W końcu poczucie, że jesteś nikim i nie jesteś tym, kim myślałeś, nie jest do końca pocieszającą myślą.

Jest to szczególnie prawdziwe, jeśli wcześniej nie wykonałeś wiele pracy duchowej lub w przeszłości często myślałeś o niefizycznych częściach życia.

Jednak teraz twoje życie konfrontuje cię z tą rzeczywistością, czy ci się to podoba, czy nie.

I czujesz się przytłoczony i pełen "bojaźni i drżenia", o którym pisał apostoł Paweł, a który później posłużył jako tytuł słynnej książki egzystencjalnego filozofa chrześcijańskiego Sorena Kierkegaarda.

9) Zmiany powodujące, że czujesz się uwięziony lub zdezorientowany.

Zmiany zachodzą w życiu nawet wtedy, gdy po prostu siedzisz w miejscu i prawie nic nie robisz.

Kiedy to się dzieje i jesteś w duchowej śmierci, to czujesz się jak w walce z wiatrakami.

Nie dość, że nie czujesz możliwości kierowania czy kształtowania tego, co się dzieje, to jeszcze masz wrażenie, że każda zmiana jest dla ciebie atakiem czy narzuceniem.

Niestety, często obejmuje to typowo "dobre" zmiany, jak:

Potencjalny nowy romantyczny partner...

Ekscytująca i lukratywna możliwość pracy...

Nowe przyjaźnie, współprace, projekty i hobby.

Niezależnie od tego, jakie możliwości czy wybory się pojawiają, czujesz, że chciałbyś, aby to wszystko po prostu zniknęło.

Nie jesteś zainteresowany.

Oczywiście, życie niekoniecznie musi się przejmować tym, czy jesteś zainteresowany, czy nie, bo będzie się dalej działo niezależnie od tego.

10) Rozmawiasz z doradcą duchowym, który to potwierdza

Przechodząc przez własną śmierć duchową, próbowałem sięgnąć po internetowego doradcę duchowego.

Strona internetowa, którą znalazłem, która działała dla mnie najlepiej, nazywa się Psychic Source.

Wystarczyło kilka minut, aby połączyć się z doświadczonym doradcą duchowym, który dał mi głęboki wgląd w to, co dzieje się w moim życiu duchowym i dlaczego.

Uznałem to za bardzo pomocną praktykę i byłem w stanie poświęcić tylko krótki czas, aby zacząć sortować to, co naprawdę dzieje się w mojej duchowej śmierci.

To było zrobione bez osądów lub dramatu, tylko jasne i współczujące spojrzenie na to, co się działo i co mogłem zrobić o tym, podczas gdy pozostając wierny sobie.

Bardzo się cieszę, że sięgnęłam, bo doradca duchowy, z którym się połączyłam, sprawił, że zaczęłam bardziej dostrzegać to, jak sama się potykam i właściwie przedłużam śmierć duchową, próbując ją odrzucić i oddalić (do czego dochodzę w punkcie 11).

Kliknij tutaj, aby sprawdzić Psychic Source.

11) Zaczynasz samosabotować przyszłe działania, albo...

Aby nie musieć przechodzić przez ruchy, może się okazać, że samosabotaż.

Kończy się to tworzeniem samoniszczącej się pętli i tak naprawdę nie robi nic, aby zwolnić cię z rygorów życia i zwykłych stresów i wymagań.

To zasila duchową śmierć, której doświadczasz, choć może to nie robić żadnej realnej różnicy.

Ponieważ już czujesz się oddalony od tego, kim jesteś lub dlaczego tu jesteś, posiadanie tego wzmocnionego przez sytuacje, które są rozczarowujące, służy tylko jako samospełniająca się przepowiednia.

Może nawet czuć się niejasno uspokajająco, gdy więcej decyzji idzie na bok, ponieważ potwierdza to uczucia, że prawie nic nie jest naprawdę warte zrobienia, a życie jest w zasadzie daremne.

Od czasu do czasu zachodzą jednak duże zmiany, które mogą pomóc w wybudzeniu nas z duchowej śmierci.

Dzieje się tak, gdy zaczynamy najpierw działać, później myśleć.

Efektem ubocznym śmierci duchowej może być ponura determinacja w rodzaju postawy śmiałka.

W końcu, jeśli życie jest mniej lub bardziej nieważne, może to prowadzić do nie robienia niczego lub może prowadzić do podejmowania odważnych działań, ponieważ czuje się, że wszystko będzie działać tak samo bez względu na wszystko.

Co prowadzi mnie do kolejnej kwestii.

12) Zaczynasz działać odważnie lub lekkomyślnie, aby po prostu coś zrobić

Jest to punkt, w którym możesz podjąć śmiałe działania i przejść przez różne śmierci duszy, gdy przechodzisz zmiany w życiu.

Zaczynasz próbować nowych rzeczy, przenosić się w nowe miejsca, znajdować ludzi, z którymi się łączysz i następują zmiany.

Często spotkasz innych, którzy odnoszą się o wiele bardziej niż się spodziewasz do rodzaju duchowej śmierci, której doświadczasz.

Tego rodzaju śmierci dusz mogą być początkiem nowego cyklu i swoistego procesu duchowej śmierci i odrodzenia.

Jak pisze Chris Butler:

"Zmiana pracy, miasta i życia to wszystko formy śmierci i odrodzenia duszy, ponieważ zostawiasz za sobą coś, co już nie działało dla ciebie i obejmujesz coś, co, jak masz nadzieję, sprawi, że poczujesz się trochę bardziej całością".

13) Czujesz intensywną nostalgię, ale nie jesteś pewien za czym

Innym z intensywnych objawów śmierci duchowej jest intensywne odczuwanie nostalgii.

Możesz mieć wrażenie, że tęsknisz za jakąś złotą przeszłością, która tak naprawdę nigdy nawet nie istniała...

Prawie jakbyś podglądał inną rzeczywistość.

Czujesz, że czegoś ci brakuje, jakiejś czystości lub prawdy, tylko nie jesteś pewien dokładnie czego...

Naprawdę nie jesteś też pewien, jak znaleźć tę prawdę i piękno, które wydają się być złożone w twoim sercu i umyśle.

Gdzie to było, dokładnie?

Podczas rodzinnej wycieczki nad jezioro, kiedy miałeś 10 lat, w tym szczególnym momencie, kiedy płynąłeś kajakiem i zobaczyłeś loons szybujące obok liści?

Pierwszy raz, kiedy kogoś pocałowałeś i poczułeś motyle?

Moment duchowej lub religijnej epifanii, który zmienił Twoje życie, ale ostatecznie został pominięty?

Zobacz też: Dlaczego kobiety są niepewne siebie? 10 ważnych powodów

Może to Twoje rodzinne miasto i miejsce, w którym się wychowałeś, a może po prostu za nim tęsknisz?

Wydają się prawdopodobnymi kandydatami, na pewno, ale każda próba powrotu i odzyskania tego uczucia lub dowiedzenia się na pewno, kiedy naprawdę czułeś się jak "ty".

Może wracasz do życia w swoim rodzinnym mieście, ale to po prostu nie to samo i wciąż czujesz się tak pusto.

Więc po co tak naprawdę jest ta nostalgia i słodki smutek?

"Odpowiedź" nadal się wymyka, a nostalgia trwa.

Jak śpiewa zespół The Bravery: "I'm so homesick now for someplace that I've never been".

Kiedy poranne światło świeci w...

Śmierć duchowa jest bolesna i zagmatwana.

Ale wiele postępów dzieje się dokładnie na tym skrzyżowaniu, z doświadczeń i bólu, których nie wybieraliśmy i nie rozumiemy.

Budujemy cierpliwość, odporność i powolną, ale żelazną mądrość, gdy poruszamy się po takich doświadczeniach.

Jeśli przechodzisz lub doświadczyłeś śmierci duchowej, prawdopodobnie czujesz, że to już koniec.

Ale z nadzieją, to często jest po prostu początek nowej jazdy.

To może być początek wrastania w nową, bardziej sensowną egzystencję...

To może być początek rozwijania dojrzałości i wzajemności w miłości oraz posiadania bardziej prawdziwej wdzięczności dla tych, którzy cię otaczają...

Duchowa śmierć może być jak warstwa podkładu, którą nakłada się na całe ściany, aby zapewnić miejsce na nową farbę w ładnym, jasnym kolorze, która zmieni twoje życie!

Jeśli doświadczasz śmierci duchowej, zaakceptuj ją.

Pozwólcie, aby pojawił się brak uczuć, zamieszanie i walka. Zatwierdźcie ten proces, pozwólcie mu się wydarzyć. Jesteście w podróży.

Jak pisze Monica Rodgers z Revelation Project, czasami pozorna śmierć duchowa może być w rzeczywistości przestrzenią dla dokonania się wzmacniającej transformacji:

"Śmierć w sensie duchowym może być dla mnie trudna do zidentyfikowania od razu.

"Zamiast tego, zwykle myślę, że tracę go, dopóki nie rozpoznam, co się właściwie dzieje...

"Niedawno miałam takie doświadczenie, w którym nagle poczułam, że świat, który znałam, został wywrócony do góry nogami, i choć już wcześniej miałam poczucie wewnętrznego przesunięcia, to to wydarzenie naprawdę przyspieszyło ten proces, zagrażając całemu mojemu porządkowi świata."




Billy Crawford
Billy Crawford
Billy Crawford jest doświadczonym pisarzem i blogerem z ponad dziesięcioletnim doświadczeniem w tej dziedzinie. Pasjonuje go poszukiwanie i dzielenie się innowacyjnymi i praktycznymi pomysłami, które mogą pomóc osobom fizycznym i firmom poprawić ich życie i działalność. Jego twórczość charakteryzuje się wyjątkową mieszanką kreatywności, wnikliwości i humoru, dzięki czemu jego blog jest wciągającą i pouczającą lekturą. Wiedza Billy'ego obejmuje szeroki zakres tematów, w tym biznes, technologię, styl życia i rozwój osobisty. Jest także oddanym podróżnikiem, który odwiedził ponad 20 krajów i wciąż rośnie. Kiedy nie pisze ani nie podróżuje po świecie, Billy lubi uprawiać sport, słuchać muzyki i spędzać czas z rodziną i przyjaciółmi.