Jak przeprowadzić life coaching u kogoś, kto myśli, że wie wszystko

Jak przeprowadzić life coaching u kogoś, kto myśli, że wie wszystko
Billy Crawford

Bycie trenerem życia nie jest łatwym zadaniem, ale warto.

Jedną z najtrudniejszych sytuacji jest ta, kiedy próbujesz coachować kogoś, kto jest pewien, że ma już wszystkie odpowiedzi.

Może się wydawać, że powinieneś po prostu powiedzieć im powodzenia i iść dalej, ale to jest tak naprawdę okazja, aby pomóc dokonać przełomu w życiu klienta.

Oto dlaczego.

Jak przeprowadzić life coaching u kogoś, kto myśli, że wie wszystko

1) Jasno określ, co oferujesz

Wszyscy mamy różne doświadczenia życiowe i wokół nich kształtujemy przekonania.

Jeśli prowadzisz coaching klienta, który uważa, że wie już wszystko, nie rzucaj wyzwań ani nie próbuj go "prześcignąć".

Zamiast tego wysłuchaj tego, co mówią, a następnie wskaż usługi, które oferujesz.

Powszechnym błędem popełnianym przez wielu trenerów życia jest to, że są oni zbyt ogólnikowi. Ślubują poprawić twoje życie miłosne, karierę i samopoczucie, ale nie udaje im się uzyskać bardzo konkretnych informacji.

Jak pisze Rachel Burns:

"Używaj prostego, nieskomplikowanego języka, aby klienci wiedzieli, czego mogą oczekiwać od Twoich usług - i czego Ty oczekujesz od nich".

Ktoś, kto myśli, że wie wszystko, jest wyzwaniem, ponieważ prawdopodobnie będzie stale przerywać, zaprzeczać ci lub mówić, dlaczego twój coaching jest błędny.

Antidotum jest skonkretyzowanie tego, co oferujesz. Kiedy klient mówi, że już wie o wszystkim, co mu doradzasz, powiedz: "Świetnie, teraz to zrób".

2) Wykorzystanie zaufania klientów

Ludzie, którzy twierdzą, że wiedzą wszystko, zwykle próbują nadrobić jakieś wewnętrzne poczucie niepewności lub nieadekwatności.

Mimo to, jest wiele pewności siebie i poświęcenia w udawaniu i zachowywaniu się tak, jakby się wszystko wiedziało.

Zamiast pozwolić, aby ta arogancja i bluster sprawiły, że będziesz zły lub zrezygnujesz, wykorzystaj tę energię do osiągnięcia wyników.

Jeśli klient powie ci, że twoja rada jest bez wątpienia szkodliwa lub błędna, przypomnij mu, że nie ma obowiązku kontynuowania współpracy z tobą.

Ale jeśli jest to przypadek, w którym twój klient po prostu musi być zawsze mądrzejszy i bardziej poprawny i wiedzący niż ty, to nie walcz z tym, użyj go.

Powiedz im, że ich wiedza robi na Tobie wrażenie, a to jak bardzo zależy im na poprawie swojego życia jest inspirujące. Powiedz im, żeby swoją wiedzę przekuwali w działanie i dążyli do realnych rezultatów.

3) Uporządkuj swój własny dom

Jako life coach nie masz obowiązku samemu mieć wzorowego życia.

Jednocześnie jasność co do własnych celów, wartości i osiągnięć jest dużym plusem w pokazaniu tym, których szkolisz, że jesteś prawdziwy.

Klienci chcą kogoś, kto chodzi po ulicach, a nie tylko mówi.

Dlatego bardzo kluczowe jest zrobienie porządku we własnym domu.

Zacznij od podstaw:

Co trzeba zrobić, aby zbudować życie pełne ekscytujących możliwości i przygód napędzanych pasją?

Większość z nas ma nadzieję na takie życie, ale czujemy, że utknęliśmy, nie mogąc osiągnąć celów, które życzeniowo wyznaczamy na początku każdego roku.

Czułem się tak samo i byłem flądry w mojej nowej działalności coachingu życia w wyniku bycia niejasne i zablokowane w moim własnym życiu!

Ta frustracja budowała się do czasu, gdy wzięłam udział w programie o nazwie Life Journal.

Stworzona przez nauczycielkę i life coach Jeanette Brown, była to ostateczna pobudka, której potrzebowałam, aby przestać marzyć i zacząć działać.

Kliknij tutaj, aby dowiedzieć się więcej o Life Journal.

Co więc sprawia, że wskazówki Jeanette są bardziej skuteczne niż inne programy samorozwoju?

To proste:

Jeanette stworzyła unikalną metodę, dzięki której TY masz kontrolę nad swoim życiem.

Nie jest zainteresowana mówieniem ci, jak masz żyć. Zamiast tego, da ci narzędzia na całe życie, które pomogą ci osiągnąć wszystkie twoje cele, skupiając się na tym, co jest twoją pasją.

I to właśnie czyni Life Journal tak potężnym, szczególnie dla tych, którzy szkolą się na life coachów.

Jeśli jesteś gotowa, aby zacząć żyć życiem, o którym zawsze marzyłaś, musisz sprawdzić porady Jeanette. Kto wie, dziś może być pierwszy dzień Twojego nowego życia.

Poniżej jeszcze raz link.

4) Pokaż im to, czego nie wiedzą

Zamiast się kłócić i mówić klientowi, czego nie wie lub w czym się myli, zademonstruj to.

Co mam na myśli?

Powiedzmy, że masz klientkę, która jest przekonana, że wie, jak awansować w swojej karierze i mówi ci, że twój coaching dotyczący poprawy jej umiejętności nie ma znaczenia w jej dziedzinie, która ma więcej wspólnego z networkingiem i pewnością siebie.

Słuchasz z szacunkiem, a następnie pokazujesz jej, jak konkretne i mierzalne umiejętności związane z budowaniem bezpośrednio łączą się z tym, czego oczekują rekruterzy i prezesi.

Jeśli masz klienta, który utknął w swoim romantycznym życiu i jest przekonany, że "wszyscy mężczyźni" lub "wszystkie kobiety" są w określony sposób, powiedz mu o swoim bliskim przyjacielu, który również w to wierzył, ale potem udowodniono mu, że się myli.

Podawaj realne przykłady zamiast teorii.

5) Pozwól im dowiedzieć się prawdy z pierwszej ręki

Jednym z najlepszych sposobów radzenia sobie z klientem, który myśli, że wie wszystko, jest danie mu przestrzeni do wypróbowania swoich pomysłów w prawdziwym życiu.

Opowiedz o swojej wiedzy i doświadczeniu i pozwól klientowi przedstawić jego własną perspektywę. Jeśli to, co mówisz, padnie na głuche uszy, zaoferuj klientowi propozycję:

Dwa tygodnie robienia tego, co oni uważają za prawidłowe, a następnie dwa tygodnie robienia tego, co radzisz. Następnie po miesiącu składasz raport i widzisz, który blok czasowy doprowadził do pozytywnych wyników lub nie.

To proste ćwiczenie, a działa.

Nie ma nic skuteczniejszego na wprowadzenie odrobiny pokory niż pokazanie klientowi z pierwszej ręki, dlaczego twoja perspektywa jest ważna i pomocna.

6) Buduj na tym, co mówią, zamiast to negować

Częstą praktyką w komunikacji bez przemocy jest nauka mówienia "tak i...".

Zamiast odrzucać lub zaprzeczać temu, co mówi twój klient, gdy twierdzi, że wie wszystko, spróbuj na tym budować.

O ile nie mówią oni rzeczy niestworzonych lub psychotycznych, spróbuj znaleźć choć ziarno prawdy w tym, co mówią i buduj na tym fundamencie.

Na przykład, jeśli twój klient mówi, że życie jest zagmatwane i nie ma sensu, a oni stwierdzili, że robienie harmonogramu jest po prostu irytujące i bezużyteczne...

...Powiedz im "tak, i słyszałem, że wiele osób uważa, że może kolidować z długoterminowymi celami, aby uzyskać zbyt szczegółowe w planowaniu. Więc to, co chcę zasugerować tutaj jest...".

Ta początkowa walidacja klienta, nawet jeśli są hiperboliczne i emocjonalne na temat, jest jak balsam dla ich ego.

Kiedy słyszą tak, klient jest o wiele bardziej prawdopodobne, aby usłyszeć cię na resztę tego, co masz zamiar coachingu na.

Zobacz też: 13 sposobów, aby przestać polegać na innych w kwestii szczęścia (kompletny przewodnik)

7) Podkreśl to, co wiesz

Ważne jest, aby być pewnym siebie i mówić wprost o tym, co się wie.

Chociaż Sokrates słynnie powiedział, że wie tylko tyle, że nic nie wie, twoim zadaniem jako trenera życia jest być mniej filozoficznym niż to.

Dajesz praktyczne rady i wgląd w czyjąś drogę życiową i doświadczenia, a nie medytujesz nad naturą wiedzy.

Zobacz też: Jak radzić sobie ze złamanym sercem: 14 wskazówek "no bullsh*t

W związku z tym chcesz podkreślić to, co wiesz.

Wspomnij o swoich referencjach, jeśli to konieczne, ale nie opieraj się na nich. Chcesz mówić bardziej o własnej przeszłości w coachingu i ile razy prowadziłeś ludzi w podobnych sytuacjach.

Jest tylko pewna ilość, którą możesz przekonać kogokolwiek o własnej wartości i ważności. Nie powinieneś też trwać w błaganiach czy "udowadnianiu się" do ich wymagań.

W pewnym momencie skupiasz się na swoich mocnych stronach jako coacha i szczerze przedstawiasz je klientowi. Wtedy to on decyduje, czy chce kontynuować współpracę z Tobą, czy odejść.

Nigdy nie wywieraj presji ani nie próbuj ich przekonywać, jeśli nadal będą się upierać, że wiedzą lepiej.

W pewnym momencie trzeba po prostu wyrzucić ręce w górę i powiedzieć: "No to co, dokąd idziemy?".

8) Przyznaj się do tego, czego nie wiesz

Ostatnie i najważniejsze - jeśli coachujesz kogoś, kto jest przekonany, że wie wszystko, nie próbuj tego udawać.

Jeśli jest jakaś dziedzina, w której naprawdę niewiele wiesz lub nie masz zbyt dużego doświadczenia, powiedz o tym wprost.

Przekieruj klienta do obszarów, w których możesz być bardziej pomocny.

Zwiększy to również ich szacunek i zaufanie do Ciebie, gdy zobaczą, że jesteś w pełni gotowy przyznać, że są pewne tematy, na których się nie znasz.

To czy klient faktycznie zna się na danym temacie to już inna sprawa.

Ale zawsze możesz być szczery i przyznać się do pewnych obszarów, o których nie masz tak dużej wiedzy, aby wykazać się pełną i szczerą przejrzystością.

Najlepszą rzeczą w byciu skutecznym life coachem jest radykalna szczerość wobec siebie i swojego klienta.

W końcu za to tak naprawdę płacą najbardziej.

Know-it-all

Kluczem do radzenia sobie z klientem wiedzącym wszystko jest unikanie bycia trenerem wiedzącym wszystko.

Twoim zadaniem jest dać klientowi narzędzia do maksymalizacji jego życia, a nie zrujnowania go.

Czasami błędy są częścią procesu i nie można "naprawić" lub udoskonalić czyjegoś istnienia.

To, co możesz zrobić, to dostarczyć narzędzia, spostrzeżenia i wiedzę, które sprawdziły się w praktyce.

To, co klient zrobi dalej, zależy od niego.

Podobał Ci się mój artykuł? Polub mnie na Facebooku, aby zobaczyć więcej takich artykułów w swoim feedzie.




Billy Crawford
Billy Crawford
Billy Crawford jest doświadczonym pisarzem i blogerem z ponad dziesięcioletnim doświadczeniem w tej dziedzinie. Pasjonuje go poszukiwanie i dzielenie się innowacyjnymi i praktycznymi pomysłami, które mogą pomóc osobom fizycznym i firmom poprawić ich życie i działalność. Jego twórczość charakteryzuje się wyjątkową mieszanką kreatywności, wnikliwości i humoru, dzięki czemu jego blog jest wciągającą i pouczającą lekturą. Wiedza Billy'ego obejmuje szeroki zakres tematów, w tym biznes, technologię, styl życia i rozwój osobisty. Jest także oddanym podróżnikiem, który odwiedził ponad 20 krajów i wciąż rośnie. Kiedy nie pisze ani nie podróżuje po świecie, Billy lubi uprawiać sport, słuchać muzyki i spędzać czas z rodziną i przyjaciółmi.