Spis treści
Przez wiele lat miałem głębokie wewnętrzne przekonanie, że jestem lepszy od większości innych ludzi.
Nie chodzi mi o to, że w dobrym znaczeniu tego słowa.
Wiem, że to nie jest pomocny sposób na przejście przez życie.
Cofając się, by obiektywnie obserwować, widzę, że momentami traktuję ludzi wokół siebie jak gówno, nawet własną rodzinę.
Potrafię być wojowniczy, lekceważący, zdystansowany, zgorzkniały, wszystko to co paskudne, popieprzone...
Czekaj, przyszedłem tu na spowiedź... czy to zła budka?
Zakładam, że jestem w dobrym miejscu i kontynuuję tutaj ten tell-all.
Pracując nad sobą, zdałam sobie sprawę z pewnych dziecięcych korzeni mojej arogancji i doświadczeń z przeszłości, które sprawiały, że czułam brak integracji i przynależności.
Odgryzłam się, tworząc świat, w którym moje problemy były wyjątkowe, a ja byłam samotną, tragiczną postacią, której wartości inni ludzie po prostu nie mogli zrozumieć. Ale pod wieloma względami okazało się, że jest wręcz przeciwnie:
Nie doceniałam zmagań i wysokiej wartości wielu ludzi wokół mnie.
Dziwne, że życie tak często działa jak lustro w tym rodzaju...
Mogę się zmienić (i ty też możesz)
Wiem, że w przeszłości często byłem aroganckim facetem, ale chcę się zmienić.
Jestem tutaj, aby pokutować z moich starych sposobów i spróbować pokory. To jest to, co zmotywowało mnie do złożenia tej listy i spróbować pracować przez rozwiązania i ulepszenia, które odkryłem, które pomogą innym ludziom, zbyt.
Tak więc, jeśli zidentyfikowałeś arogancję w sobie lub innych i wiesz, że jest to coś, nad czym ty lub oni mogą chcieć pracować, następnym krokiem jest przejście do orzechów i śrub.
Dobrze jest wiedzieć, że ma się problem. I wiedzieć, że chce się go rozwiązać. To tylko kwestia tego, jak to zrobić.
Teraz, gdy mam poniższą listę, zamierzam wprowadzić ją w życie i zrobić wszystko, by stać się choć trochę mniej aroganckim.
Jeśli zmagacie się z byciem aroganckim osobnikiem to polecam, żebyście też spróbowali.
Jak powiedział pisarz Mark Twain o arogancji - zwłaszcza gdy jest się młodszym wiekiem:
"Kiedy byłem czternastoletnim chłopcem, mój ojciec był takim ignorantem, że ledwo mogłem znieść obecność starca w pobliżu. Ale kiedy doszedłem do wieku dwudziestu jeden lat, byłem zdumiony, jak wiele nauczył się w ciągu siedmiu lat".
Po pierwsze, czym dokładnie jest "arogancja?
Jeśli jesteś taki jak ja, czujesz się trochę wkurzony, że jakiś przypadkowy internetowy koleś mówi ci, żebyś się sprawdził.
"Tak, mam czasem trochę nastawienia, ale co dokładnie masz na myśli mówiąc 'arogancja'?".
Słyszę, jak o to pytasz, bo to jest to samo, o co ja bym pytał.
To prawda, że Twoja sytuacja może mieć zupełnie inne korzenie niż moja lub możesz próbować dowiedzieć się, jak pomóc komuś innemu trochę się uniżyć i ja to szanuję.
Ale na koniec dnia, lekcje, których się nauczyłem, stając się bardziej pokorną osobą, mogą dotyczyć nas wszystkich. A definicja arogancji pozostaje taka sama w obu przypadkach.
Czy to w pracy, w domu, w romantycznych związkach i przyjaźniach, czy z zupełnie obcymi ludźmi, arogancja wyświetla wzór zachowania, który jest zawsze mniej więcej taki sam.
Więc tutaj idzie o definicje:
Bycie aroganckim, zarozumiałym, pełnym siebie, egotycznym i tak dalej oznacza przekonanie, że jest się lepszym od innych i że zasługuje się na większy szacunek, względy, przysługi i uwagę niż inni ludzie.
Bycie aroganckim oznacza bycie samolubnym i zaabsorbowanym sobą do tego stopnia, że nie bierze się pod uwagę potrzeb i doświadczeń innych. Oznacza to życie w swojej własnej, małej, egoistycznej bańce.
Nie chcesz słyszeć innych światopoglądów, perspektyw, nie chcesz, aby interesy i priorytety innych były przedkładane nad Twoje... nigdy.
Chcesz za wszelką cenę chronić swoją ważność i wyższość. A jeśli jesteś taki jak ja, to kiedy to się pojawia, wpadasz w szał.
Czujesz, że twój światopogląd lub wartość zostały zakwestionowane i podważone. Czujesz się oburzony, że ktoś cię kwestionuje i podważa.
Reagujesz złością, podejrzliwością i oskarżeniami, a to nie jest wspaniałe.
Jakie jest rozwiązanie na arogancję?
Rozwiązaniem dla arogancji jest pokora. To w zasadzie oznacza, że należy mieć wzgląd na innych i nawet jeśli się z nimi mocno nie zgadzasz, pozwalasz im żyć swoim życiem bez narzucania się.
Pokora nie oznacza, że porzucasz wszystkie swoje przekonania czy szacunek do siebie, oznacza po prostu danie światu trochę przestrzeni i łagodności.
Może są jakieś sposoby, w których jesteś bardziej zdolny, inteligentny lub utalentowany niż różni inni ludzie, którzy mogą być bardziej zdolni, inteligentni lub utalentowani od ciebie na różne sposoby.
Dobrze.
Pokora oznacza rozpoznanie i prawdziwe zinternalizowanie tego, jak kruche jest życie i jak bardzo wszyscy jesteśmy w tej samej łodzi pod koniec dnia.
Stawanie się pokornym to tak naprawdę duży ruch siłowy.
Nie tylko ludzie będą cię bardziej lubić, ale nauczysz się o wiele więcej o życiu i tych wokół ciebie i będziesz w stanie znaleźć wszelkiego rodzaju nowe możliwości, zamiast tylko czasów, w których natrafisz na konflikt lub udowodnisz, jak wielki i wspaniały jesteś.
Konsultant biznesowy Ken Richardson wyjaśnia, jak zgubna może być arogancja w wielu aspektach, także w świecie biznesu:
"Ci, którzy skutecznie przewodzą, to ci, którzy są w stanie uniknąć ześlizgnięcia się w pułapkę arogancji. Nie chodzi o to, że nigdy nie popełniają tego błędu - po prostu nie popełniają go przez dłuższy czas. W niektórych przypadkach ich naturalna skłonność do "przejmowania władzy" przez chwilę biegnie w amoku.
U innych może się to zdarzyć z powodu zmęczenia, frustracji lub po prostu "mając zły dzień". Wszyscy jesteśmy podatni, choć niektórzy bardziej niż inni. Ważne jest to, że nie pozwalają, aby stało się to chronicznym problemem dla ich podwładnych."
Również na poziomie osobistym arogancja może być absolutną katastrofą.
Alexa Hamilton pisze:
Zobacz też: Relacje narcystyczne osobowość borderline: Oto co musisz wiedzieć"Arogancka osoba rozmawia ze swoim współmałżonkiem po chamsku i nie dba o to, czy jest przy swoich dzieciach, czy przy kimś innym. Bycie aroganckim w związku podkopuje poczucie własnej wartości partnera, niszczy poczucie własnej wartości".
Dodając, że:
"Musimy trzymać naszą arogancję na uboczu i bardzo ważne jest, aby nie zgadzać się ze wszystkim, co mówi druga osoba, ale przynajmniej wysłuchać tego, co ma do powiedzenia. Niestety, wielu z nas jest tak aroganckich, że nawet nie rozpoznaje, co robi nam i osobom wokół nas".
Jasne jest więc, że arogancja nie jest czymś, w co chcemy popadać i musimy wymyślić sposoby na jej rozwiązanie.
Oto więc przepis na uniżenie się...
Oto 16 sposobów na to, jak nie być aroganckim
1) Przyznaj się
Zajęło mi lata, by stać się lepszym w przyznawaniu się do błędu.
"Nie mam racji" lub "Tak, to byłem ja" mogą być trudnymi słowami do wypowiedzenia.
Ale nauka, jak je powiedzieć - i oznaczać - przynosi jeden gigantyczny krok bliżej do bycia mniej arogancką osobą.
A co jest jeszcze ważniejsze, to nie tylko przyznać się, gdy jesteś niepoprawny lub popełniłeś błąd, to zrobić wszystko, co w twojej mocy, aby to naprawić. Jeśli możesz zrobić przysługę lub pomóc, aby spróbować naprawić to, co poszło źle, to zrób to!
Blogerka o związkach Patricia Sanders dobrze to ujęła:
"Osoba, która przyznaje się do błędu nie traci szacunku, ona go zyskuje. Ludzie podziwiają uczciwość, integralność i pewność siebie osoby, która jest silna, pewna siebie i wystarczająco pokorna, aby przyznać się do błędu.
Ale niektórzy ludzie nie zdają sobie z tego sprawy - prawdopodobnie dlatego, że, jak wspomniano powyżej, mieli doświadczenia z wczesnego dzieciństwa, gdzie byli źle traktowani i sprawiali, że czuli się słabi, gdy robili coś "złego". W ich świecie bycie złym było przerażające."
2) Udzielanie ludziom kredytu
Jeśli jesteś arogancki, zwykle chcesz mieć wszystkie zasługi dla siebie. W twoim mentalnym wszechświecie istnieje piramida i zawsze jesteś na szczycie.
W pracy wszelkie osiągnięcia to tylko ty: ci, którzy pomagali, to tylko szczeble na drabinie.
Jak możesz sobie wyobrazić, jest to naprawdę nierealistyczny i toksyczny sposób podejścia do życia. Kiedy tylko jest to możliwe, daj innym ludziom kredyt za ich wkład i wkład.
W miarę jak stawałem się coraz bardziej pokorny, ze zdumieniem zauważałem ciężką pracę, pozytywny wkład i zasługi ludzi wokół mnie, których wcześniej ledwo dostrzegałem.
Pozwól ludziom się zaangażować i daj im uznanie za to, co robią! Czasami nie są to zawsze błyszczące supergwiazdy.
Sachin Jain podkreśla to na łamach Harvard Business Review, zauważając, że:
"Najlepsi współpracownicy są często najcichsi. Z jakiegokolwiek powodu nie martwią się o uznanie i chętnie zajmują miejsce z tyłu. Ale ludzie w trzewiach organizacji często wiedzą, że niektóre z tych osób są linią przewodnią, która podtrzymuje projekt lub jednostkę.
Poświęcenie czasu na zidentyfikowanie i nagrodzenie cichych bohaterów może generować dobrą wolę w całej organizacji, ponieważ stwarza poczucie, że istnieje prawdziwa uczciwość."
3) Śmiech jest najlepszym lekarstwem
Prawda jest taka, że wszyscy z nas są bardziej wykwalifikowani od innych w jakiś sposób, ale kiedy podchodzimy do życia tak konkurencyjnie, kończymy sprowadzając siebie i wszystkich innych w dół.
Śmiech może być najlepszym lekarstwem i antidotum na świat, który ma obsesję na punkcie statusu, osiągnięć i zewnętrznych osiągnięć.
Nawet jeśli jesteś w środku wiru stresu i zamieszania, musisz nauczyć się śmiać w obliczu chaosu.
Wszyscy popełniamy błędy i staramy się robić jak najlepiej, kiedy tylko możemy.
Wielu z nas toczy "niewidzialne bitwy", o których nikt inny tak naprawdę nie wie, ani nie jest w stanie zrozumieć ich głębi. Takie jest życie i czasami trzeba po prostu dołączyć do śmiechu na temat tej szalonej podróży, na której wszyscy jesteśmy!
Kolejną dużą korzyścią jest to, że śmiech jest dosłownie dobry dla ciebie.
Jak zauważa HelpGuide:
"Śmiech wzmacnia twój system odpornościowy, poprawia nastrój, zmniejsza ból i chroni cię przed szkodliwymi skutkami stresu. Nic nie działa szybciej i bardziej niezawodnie, aby przywrócić twój umysł i ciało do równowagi niż dobry śmiech. Humor rozjaśnia twoje brzemię, inspiruje nadzieję, łączy cię z innymi i utrzymuje cię na ziemi, skupia się i jest czujny. Pomaga ci również uwolnić gniew i wybaczyć szybciej.
Z tak wielką mocą uzdrawiania i odnawiania, zdolność do łatwego i częstego śmiechu jest ogromnym zasobem do pokonywania problemów, wzmacniania relacji i wspierania zdrowia fizycznego i emocjonalnego. Co najlepsze, ten bezcenny lek jest zabawny, darmowy i łatwy w użyciu."
4) Zapamiętaj rzeczy
Jednym z głównych objawów mojej arogancji w przeszłości było to, że, po prostu nie słucham ludzi, kiedy do mnie mówią. Mógłbym to zwalić na bycie zapominalskim, ale to nie do końca prawda.
Nigdy nie zapominałem o tym, że ktoś był mi winien pieniądze lub mnie wkurzył. Nigdy nie zapominałem o rzeczach, które osiągnąłem lub przez które przeszedłem, a które w moim odczuciu czyniły mnie bardziej wyjątkowym lub uprawnionym niż inni.
Zapamiętywanie rzeczy jest oznaką szacunku i zainteresowania. Można zacząć od podjęcia wysiłku, aby zapamiętać imiona ludzi, których spotykasz przypadkowo i przejść od tego.
Jeśli masz dużo na głowie, rozważ prowadzenie małego notatnika lub pliku w telefonie, w którym aktualizujesz podstawowe informacje o ludziach, których spotykasz.
Jako dodatek, dodaj po jednym szczególnym elemencie o każdym z nich. Na przykład, Karen uwielbia czekoladę, Dave bardzo lubi hokej, Paul uwielbia pisać...
Miej te informacje pod ręką i wrzucaj je do rozmowy (naturalnie) od czasu do czasu. Zazwyczaj spotkasz się z doskonałą reakcją, ponieważ ludzie uwielbiają, gdy w rozmowie wspomina się o ich pasjach.
Pamiętanie o urodzinach, specjalnych datach, ważnych spotkaniach, kondolencje dla tych, którzy kogoś stracili. Przekonasz się, że to jeden z najlepszych sposobów na to, jak nie być aroganckim.
5) Obniż wymagania wobec siebie
Częścią przyczyny mojej postawy w przeszłości były skryte uczucia nieadekwatności wewnątrz siebie.
Czułam się nie dość dobra, niewystarczająca i "w tyle".
Te głęboko zakorzenione emocje, do których również podchodziłam i uczyłam się odnajdywać wartość w poprzez szamańską pracę z oddechem - były częścią tego, co powodowało u mnie nadmuchiwanie swojej samooceny i podejścia do świata zewnętrznego.
Czułam, że ja sama nie jestem wystarczająco dobra, a potem rzutowałam to na ludzi wokół siebie.
Dlaczego wszyscy inni są tak gówniani i głupi? Zastanawiałbym się (jednocześnie skrycie czując się gównianym i głupim).
Ponieważ jest to strefa szczerości, przyznam się, że w przeszłości dzwoniłam na linie kryzysowe. Moje życie nie zawsze było taką totalną bryzą, jaką jest teraz (oczywiście żartuję).
W jednym szczególnie złe meltdown uczucie jak nie mogłem iść dalej z życiem, kobieta na drugim końcu zrobił punkt, który naprawdę utknął z mną z powodu jego prostoty, ale także dlatego, że miała rację.
Musiałam przestać się za wszystko obwiniać i stawiać sobie niemożliwe do spełnienia wymagania. W życiu często coś idzie nie tak, ale kiedy wszystko zależy od nas, to jest to bardzo nielogiczne.
Jeśli ktoś z tobą zrywa, tracisz pracę lub jesteś źle traktowany, możesz być pewien, że w większości przypadków jest tyle samo lub więcej zła na drugim końcu równania niż po twojej stronie.
Przestań więc obwiniać się za wszystko i nadmiernie kompensować fałszywą brawurą.
6) Przestań brać sprawy tak osobiście
Arogancja jest generalnie mechanizmem obronnym i wypaczeniem. Sprawia, że rzeczy stają się osobiste i szuka urazy i problemów, aby zademonstrować rzekomą wyższość i bycie "w porządku".
Nie potrafię zliczyć, ile razy brałam sprawy do siebie i wdawałam się w ciągnące się, dramatyczne kłótnie, kiedy mogłam po prostu dać sobie spokój.
A najgorsze jest to, że za każdym razem, gdy to robię wiem, że zaczynam niepotrzebny konflikt, a i tak to robię.
Branie czegoś do siebie, co tak naprawdę nie jest o tobie, może być tak proste, jak nadmierne analizowanie komentarza, który ktoś robi, a następnie decydując, że nie rozumieją cię i dając im złe nastawienie w dalszej części rozmowy, lub po prostu wściekły, gdy jakiś motherf**ker wyciąć cię w korku.
Jest tyle sytuacji w życiu, które można by poprawić nie biorąc ich osobiście.
Wiele z tego, co spotyka nas w burzach życia, to naprawdę nic osobistego, po prostu się dzieje.
Ale kiedy czynimy to częścią naszego wewnętrznego monologu i narracji, czujemy się o wiele gorzej i zaczynamy przyjmować wszelkiego rodzaju samoograniczające przekonania i traumy, które w przeciwnym razie mogłyby pójść w swoją stronę bez przerywania naszego przepływu.
To nic osobistego, odpuść sobie i ruszaj dalej, poważnie.
7) Bycie prawym to nie wszystko
Przyznanie się do błędu jest kluczowe, jak pisałem. Częścią tego jest uznanie, że posiadanie racji to nie wszystko.
Nie chodzi tylko o to, żeby przyznać się do błędu, ale o to, żeby zdać sobie sprawę, że czasami nawet w sytuacjach, w których jesteś w 100% pewien, że masz rację, najlepszym wyjściem może być odpuszczenie.
Czy to dyskusja o czymś, co wydarzyło się w przeszłości, a co ktoś inny źle pamięta, czy też branie na siebie winy za coś błahego, co może przerodzić się w poważny spór: po prostu odpuść!
Ty no idziesz stawiać w więzieniu i upuszcza potrzebę być "prawy" i rozdawać twój jaźń więcej zwycięża jest iść wygładzać nad tak wiele sytuacjami, ty będziesz flabbergasted przy jak dużo mniej stresujący życie zostać.
Odpuść sobie potrzebę posiadania racji!
McCumiskey Calodagh radzi:
"Potrzeba bycia w porządku" - sprawia, że trzymamy się starych krzywd, zamiast iść do przodu i robić to, co najlepsze. Uniemożliwia to samorozwój i uczenie się. Dla własnego dobrego samopoczucia i dobrego samopoczucia w relacjach z rodziną, współpracownikami i innymi ludźmi, odpuszczenie "potrzeby bycia w porządku" może uwolnić wiele przestrzeni, czasu i energii dla głębszych radości i bogactwa życia."
8) Przymierz nowe buty
Chodzenie milę w butach innej osoby jest hack pokory. Plus, wtedy jesteś milę dalej i masz ich buty.
Ale poważnie...Spróbuj postawić się w miejscu innej osoby i nigdy, przenigdy nie zakładaj.
Mamy coś, co psychologowie nazywają confirmation bias, które jest naprawdę potężne.
Na przykład, jeśli ktoś odcina mnie w kolejce w sklepie, mogę dopasować to do mojej perspektywy, że większość ludzi jest niegrzeczna, ignorancka i agresywna.
To, czego mogę nie wiedzieć, to fakt, że człowiek, o którym mowa, właśnie dostał wiadomość, że jego siostra ma raka tego ranka i od tamtej pory jest emocjonalnym wrakiem, ledwo zauważającym, co dzieje się wokół niego.
Spróbuj dać innym ludziom korzyść z wątpliwości, a kiedy możesz i znasz ich wystarczająco dobrze, aby to zrobić, spróbuj wejść w ich buty!
9) Nie musisz zawsze być szefem
W niektórych przypadkach jesteś dosłownie szefem i musisz podejmować decyzje i być odpowiedzialny. Ale w wielu innych przypadkach to twoja arogancja mówi.
Nie zawsze musisz być szefem, możesz pozwolić zabłysnąć także innym.
Robienie tego jest ruchem mocy, który pozwala również zauważyć i docenić talenty i wkład innych bardziej.
Remez Sasson ma rację:
"Jeśli nie możesz zmienić sytuacji, musisz puścić złość, urazy oraz negatywne myśli i uczucia. Puszczając je, uwalniasz się od nich oraz całego stresu i nieszczęścia, które powodują.
Musisz rozluźnić swoje zaangażowanie w myśli, uczucia i reakcje, które cię trzymają i powodują cierpienie i stres. Oznacza to puszczenie i oderwanie się od nich, dzięki czemu nie będą miały nad tobą władzy i nie będą mogły wpływać na twój stan umysłu."
10) Poznaj różnicę między pewnością siebie a arogancją
Nie ma absolutnie nic złego w pewności siebie, w rzeczywistości bycie pewnym siebie daje innym ludziom zielone światło, którego często potrzebują, aby również pozwolić swojej wewnętrznej pewności siebie zabłysnąć.
Poznanie różnicy między pewnością siebie a arogancją było jednym z najważniejszych sposobów, w jaki nauczyłem się ograniczać swój egoizm.
Jeśli chcesz się nauczyć jak nie być aroganckim, naucz się jak być pewnym siebie.
Pewność siebie czerpie radość z osiągnięć innych i uwielbia pracę zespołową. Pewność siebie podejmuje się wykonania zadania, ale nigdy nie dba o uznanie. Pewność siebie polega na robieniu, a nie mówieniu.
11) Proszenie o pomoc to dobra rzecz
W moich bardziej aroganckich czasach nigdy nie chciałem prosić o pomoc, nawet gdy jej potrzebowałem.
Gdyby ktoś zadał mi pytanie, a ja nie znałbym odpowiedzi, to raczej bym bulił, niż przyznał, że po prostu nie wiem.
Kiedy byłem zdezorientowany co do tego, jak wykonać jakieś zadanie w pracy, to po prostu to olewałem i ryzykowałem spieprzenie, zamiast po prostu zapytać, jak to zrobić.
Złościłem się i miałem tym większe pretensje, im bardziej się nakręcałem i cykl trwał.
Nie bądź mną, poproś o pomoc, gdy jej potrzebujesz, to bardzo ułatwia życie.
Dzięki temu można też odnieść znacznie większy sukces, o czym pisze Ryan Engelstad:
"Zamiast poddawać się w obliczu frustracji i mówić sobie "nie mogę tego zrobić", o wiele lepiej byłoby przypomnieć sobie, że kiedy dotarliśmy do tego punktu, że "nie mogę tego zrobić sam".
12) Przestań szukać zewnętrznej walidacji
Dla mnie przynależność do grupy jest jedną z najważniejszych rzeczy, bardzo przejmuję się tym, co myślą inni i głęboko cenię sobie przynależność.
Moim zdaniem to nie musi być zła rzecz, a w odpowiednim kontekście może być pozytywnie wykorzystana.
Ale kiedy staje się współzależną kulą do opierania swojej wartości na zewnętrznej walidacji i afirmacji innych, wtedy staje się główną przeszkodą dla upodmiotowienia i osobistej autentyczności.
Przez ostatnie lata bardziej otworzyłam oczy na ten temat, a oglądanie darmowego masterclass szamana Rudá Iandê na temat znalezienia prawdziwej miłości i intymności uświadomiło mi również, że szukanie walidacji na zewnątrz to przegrana gra.
13) Wzmocnij tych, którzy są wokół ciebie
Rozdawanie fałszywych komplementów jest gorsze niż dawanie żadnych, ale staraj się zauważać rzeczy o tym, co inni robią i kim są, które sprawiają, że chcesz okazać uznanie.
Wspieraj innych wokół siebie, kiedy tylko możesz.
Im więcej dajesz pozytywne wibracje i zachęty, tym bardziej to w jakiś sposób sprawia, że czujesz się bardziej zdolny i gotowy do podjęcia świata, jak również.
Zabawne jak to działa, ale naprawdę tak jest, spróbuj, a zobaczysz.
Jeśli nie wiesz od czego zacząć, oto lista 100 komplementów, które możesz wygłosić już teraz.
14) Porzuć darwinowski światopogląd
Będę pierwszym, który powie ci, że Karol Darwin miał rację w wielu sprawach. Ale jego sądy o "przetrwaniu najsilniejszych" i ewolucji przyszły również z pewnym sposobem myślenia, który może prowadzić do dużej arogancji.
Słabość, bezbronność, współczucie i wady są postrzegane jako "złe", podczas gdy dominacja, siła i zdrowie są postrzegane jako z natury "dobre".
To tworzy sposób patrzenia na świat typu "zrób lub zgiń", który może spowodować, że staniesz się bardzo arogancki i będziesz postrzegał innych ludzi, a nawet całe kultury jako gorsze.
W rzeczywistości wiara w przetrwanie najsilniejszych i darwinizm społeczny jest dużą częścią tego, co doprowadziło do straszliwej pierwszej wojny światowej.
Nie wpadaj w darwinowsko-nietzscheańską pułapkę. Na świecie jest dużo więcej niż siła i słabość.
15) Nie oceniaj ludzi na podstawie statusu
Związane z ostatnim punktem jest ocenianie ludzi za to, kim są i jak cię traktują, a nie tylko za ich status.
Na szczęście chyba nie oceniałem ogólnie ludzi po statusie, po części dlatego, że moje doświadczenia życiowe wcześnie pokazały mi, że często ci z największą kasą i statusem są najnudniejsi i najbardziej fałszywi (nie zawsze), więc straciłem wiele ciekawości wobec nich...
Ale generalnie to pułapka, w którą wpadają hierarchiczne, klasowe społeczeństwa.
Osądzanie ludzi po pieniądzach...
Ocenianie ludzi na podstawie wyglądu...
Ocenianie ludzi na podstawie ich stanowiska pracy.
Jest dużo więcej do ludzi niż znaki dolara. Spróbuj oceniać ludzi na podstawie ich autentyczności, znajdziesz to duża poprawa.
16) Porozmawiaj ze swoim ciałem
Mowa ciała jest jedną z tych rzeczy, o których często słyszymy, ale czasami odrzucamy jako zwykłe gadanie guru.
Jasne, jasne, zaraz się za to zabiorę.
Plus, nikt nie chce wyglądać jak jakiś douchebag podrywacz lub mówca motywacyjny poruszający rękami wokół siebie samoświadomie jak manekin.
Ale mowa ciała nie musi taka być: możesz wprowadzić świadome zmiany, które staną się częścią naturalnej dyspozycji Twojego języka ciała.
Patrz ludziom w oczy. Twarzą do tych, z którymi wchodzisz w interakcję. Mów wolniej i uprzejmie, zwracając uwagę na to, czy druga osoba jest zainteresowana lub czy rozumie.
Wszystko to pomaga uczynić cię pokorniejszym.
Moje ostatnie (skromne) przemyślenia na ten temat
Stawanie się pokornym człowiekiem warto robić z wielu powodów.
Nie chodzi tylko o to, żeby inni ludzie "bardziej Cię lubili". Przecież tak jak napisałem, powinieneś przenieść swoją uwagę z tego, co myślą o Tobie inni ludzie i zewnętrznej walidacji.
Jasne, że to miły efekt uboczny pokory być bardziej lubianym, ale to naprawdę nie o to chodzi.
W pokorze chodzi tak naprawdę o to, żeby zacząć zauważać to, co jest wokół ciebie i angażować się w świat w bardziej efektywny sposób.
Kiedy jesteś pełen siebie, nie jesteś po prostu denerwujący, aby być w pobliżu, w zasadzie ograniczasz siebie i to, czego możesz doświadczyć w życiu.
Nadal czasem smuci mnie arogancja i jest to coś, nad czym pracuję każdego dnia.
Ale w miarę, jak przesuwałem się nieco bardziej w stronę pokory, zawarłem wiele cennych nowych przyjaźni, nauczyłem się niesamowitych rzeczy, które w przeciwnym razie przeoczyłbym, i byłem w stanie pomóc ludziom, których wcześniej mogłem zignorować.
I to dla mnie sprawia, że wszystko jest tego warte.
Zobacz też: Przeciwstawianie się łobuzowi we śnie: 8 możliwych znaczeń i co robić dalej