Spis treści
To może być przerażające uczucie, kiedy nie jesteś w stanie oddychać, ale czy wiesz, że ma to duchowe znaczenie?
Jeśli chodzi o niemożność złapania oddechu, to jest to coś więcej niż się wydaje.
Przyjrzyjmy się pięciu powodom takiego stanu rzeczy.
1) Nie jesteś w stanie połączyć się ze światem duchów
Oddychanie przychodzi nam naturalnie: pierwszy oddech bierzemy, gdy się rodzimy, bez żadnych wskazówek.
Jest to czynność niewymagająca wysiłku dla naszego gatunku i niezbędna do utrzymania nas przy życiu, a jednak jest to coś, co czasami uznajemy za oczywiste.
Ogólnie rzecz biorąc, nie poświęcamy czasu na honorowanie i szanowanie naszego oddechu.
Po prostu: często nie myślimy o potędze naszego oddechu i o tym, jak poprzez niego możemy połączyć się ze światem duchów.
Jest tak wiele niesamowitych rzeczy, które możemy zrobić z naszym oddechem, i to za darmo i całkowicie pod naszą kontrolą.Na przykład Daily Guardian wyjaśnia:
"Na poziomie duchowym oddech umysłu odnosi się do jakości naszych myśli, a tym samym do naszego doświadczenia życiowego. Wdychamy pozytywną i potężną energię, oddychamy miłością i spokojem. W miarę jak generujemy te wysokowibracyjne myśli, łatwiej jest nam wydychać i wydalać negatywne i stresujące myśli i emocje."
Możemy używać oddechu do zmiany nastroju i do odpuszczania rzeczy, które już nam nie służą, właściwie zmieniając naszą fizjologię.
Jakie to niesamowite?
Jeśli obecnie zmagasz się z oddychaniem, może się wydawać, że ten stan jest odległy.
Nie możesz złapać oddechu? Jeśli nie jest to spowodowane stanem zdrowia, musisz spojrzeć na duchowe przesłanie w nim.
Osobiście uważam, że za naszymi fizycznymi i psychicznymi manifestacjami zawsze stoi duchowa przyczyna.
Z mojego doświadczenia wynika, że kiedy nie byłam w stanie wykonać pełnego wdechu i miałam duszności, to właśnie w czasie, kiedy byłam odłączona od mojego ciała. Odebrałam tę wskazówkę jako sygnał mojego ducha, który dosłownie mówi: "wracaj do domu".
Ten sygnał zdarzył się w czasach, kiedy świadomie nacisnąłem 'disconnect' na jakiś okres i stwierdziłem, że to w porządku, że wkładam toksyny do mojego ciała, aby dosłownie odrętwiał ból.
W czasach, kiedy naciskałem ten przycisk, maltretowałem swoje ciało poprzez negatywne myśli, które we mnie buzowały, tytoń, który paliłem i śmieciowe jedzenie, które mnie nie odżywiało.
Po prostu: stworzyłem toksyczne środowisko w tych czasach, kiedy odłączyłem się od świata duchów. Przez cały czas wiedziałem, że jest to złe i szkodliwe, i byłem twardy dla siebie za moje działania.
Teraz: gdybym był połączony ze światem duchowym i utrzymywał swoją duchową praktykę, wiem, że moje podejście nie polegałoby na wyborze toksyn.
Podejmowałabym zdrowe decyzje, które odżywiały duchowość, a nie odrętwiały mnie od siedzenia z bólem.
To prawda: kiedy jestem pod wpływem moich praktyk duchowych - czy to słuchając warsztatów pracy z oddechem, czy też pisząc dzienniki i spędzając czas na łonie natury - ostatnią rzeczą, jaką chcę zrobić, jest uszkodzenie mojego ciała.
Zamiast tego, to co lubię robić najbardziej, to wziąć duży, głęboki oddech i zrelaksować się w tej chwili.
To prowadzi do mojej drugiej kwestii...
2) Nie jesteś obecny w chwili obecnej
Jasne, bierzemy około 25 000 oddechów dziennie, więc nie sugeruję, że świadomie bierzesz każdy pojedynczy oddech, ponieważ oznaczałoby to, że staje się on twoją wyłączną uwagą.
To nie jest realistyczne.
Zachęcałbym jednak do tego rodzaju praktyki pracy z oddechem przez część dnia, każdego dnia.
Zobacz też: 14 skutecznych sposobów na zamanifestowanie komuś, że Cię lubi (pełna lista)Może to być przez pięć, dziesięć lub trzydzieści minut.
Zaufaj mi, to będzie game-changer. Pozwoli Ci to dotrzeć do obecnej chwili i w pełni być ze sobą i swoim oddechem.
Zadaj sobie pytanie: kiedy ostatnio oddychałeś świadomie? Jeśli nie pamiętasz, a ostatnio masz problemy z oddychaniem, może to być znak, że nie jesteś wystarczająco obecny w codziennych chwilach.
Ale dostaję to, uczenie się, jak oddychać intencjonalnie, może być trudne, zwłaszcza jeśli nigdy wcześniej tego nie robiłeś.
Zobacz też: Jak powiedzieć, czy dziewczyna cię lubi: 22 wyraźne znaki, że jest w tobie!Jeśli tak jest, gorąco polecam obejrzenie tego darmowego filmu o pracy z oddechem, stworzonego przez szamankę Rudą Iandę.
Rudá nie jest kolejnym samozwańczym trenerem życia. Poprzez szamanizm i własną podróż życiową stworzył współczesną odmianę starożytnych technik uzdrawiania.
Ćwiczenia w tym ożywczym filmie łączą w sobie lata doświadczeń w pracy z oddechem i starożytne szamańskie wierzenia, zaprojektowane tak, by pomóc Ci się zrelaksować i sprawdzić, co słychać w Twoim ciele i duszy.
Po wielu latach tłumienia moich emocji, dynamiczny przepływ pracy z oddechem Rudej dosłownie ożywił to połączenie.
I to jest właśnie to, czego potrzebujesz:
Iskra, która ponownie połączy Cię z Twoimi uczuciami, abyś mógł zacząć skupiać się na najważniejszej relacji ze wszystkich - tej, którą masz ze sobą.
Więc jeśli jesteś gotowy, aby pożegnać się z niepokojem i stresem, sprawdź jego szczere porady poniżej.
Kliknij tutaj, aby obejrzeć darmowy film.
Dlaczego warto głęboko oddychać? Autor Frederic Brussat dla Spirituality Practice pisze:
"Dla tych, którzy oddychają głęboko, napięcia w ciele są uwalniane w sposób naturalny. Oto wolne od leków antidotum na stres, depresję, bezsenność oraz emocje i zachowania wywołane traumą. Dla tych, którzy oddychają płytko, stres i niepokoje związane z pracą i życiem codziennym są zamykane w miejscach w ciele, które nie poruszają się w trakcie oddychania."
Rozważ, czy po sesji ćwiczeń (podczas których zalejesz ciało tlenem, oddychając głęboko) nie skorzystać z darmowego filmu Rudej o pracy z oddechem.
Teraz: jeśli jesteś kimś, kto uważa, że wszystkie te rzeczy typu "bądź obecny" są przereklamowane, sugeruję, abyś również podniósł kopię "Power of Now" Eckharta Tolle'a i poznał jego codzienne filozofie mindfulness, które doprowadzą cię do obecnej chwili.
Niektóre z cytatów w tej książce naprawdę wyróżniły się dla mnie i używam ich jako afirmacji dla doprowadzenia mnie do obecnej chwili. szczególnie lubię:
"Życie jest teraz, nigdy nie było czasu, kiedy twoje życie nie było teraz, ani nigdy nie będzie".
Użyj tego, aby zakotwiczyć cię do chwili obecnej, nawet gdy twój umysł chce uciec.
3) To znak, że nie czujesz się komfortowo w życiu
Jeśli twój oddech jest płytki i ograniczony, może to być duchowy znak, że nie czujesz się dobrze w życiu.
Zacznij od zadania sobie szczerego pytania: czy dobrze czuję się w swoim życiu?
Można też zadać sobie pytanie: co sprawiłoby, że czułbym się w życiu komfortowo?
Przyjrzyj się uważnie swoim odpowiedziom - jeśli przyznałeś, że nie czujesz się komfortowo w życiu, przyjrzyj się temu, co sprawia, że czujesz się tak niekomfortowo i jakie masz nadzieję, że życie byłoby takie.
Dziennik te myśli i datę wpisu, więc można odzwierciedlać go w przyszłości i zobaczyć, jak daleko zaszedłeś.
Teraz: uzyskanie komfortu życia wymaga od Ciebie bycia w chwili obecnej, o której mówiłem wcześniej.
Oznacza to, że przestajesz fantazjować o przyszłości i żyć w przeszłości, zamiast tego akceptując to, co jest teraz.
Jasne, jest to pozytywne działanie, aby zrobić cele na przyszłość, że chcesz pracować w kierunku, ale nie spędzać swoje codzienne uczucie nieszczęśliwy z obecnych okoliczności.
Jeśli to zrobisz, z czasem wpadniesz w spiralę negatywności.
Zamiast tego bądź radośnie niezadowolony.
Teraz: wiem, jak to jest żyć w tej przestrzeni niezbyt komfortowego życia takim, jakie jest.
Widzisz, jeśli mam być naprawdę szczery, to w tej chwili nie jest mi wszystko jedno, co się dzieje w życiu.
Staram się jak najlepiej wyciągnąć z tego siebie, bo wiem, że to tylko tworzy większy problem i oznacza, że przyciągam do siebie więcej rzeczy, których nie chcę.
Podążam za ideą Prawa Przyciągania, więc jestem świadoma, że nie skupiam się na wszystkim co złe.
Ale to trudne momenty, kiedy nie czujesz się dobrze w życiu... To jest moja rzeczywistość.
Opowiem ci moją osobistą historię:
Z zewnątrz może się wydawać, że mam mnóstwo swobody w przemieszczaniu się i podróżowaniu (co uwielbiam robić), nie jestem przywiązana do umowy najmu i jestem w stanie zarabiać zdalnie, a dodatkowo jestem w nowym, ekscytującym związku.
Te wszystkie rzeczy są prawdziwe i jestem za nie bardzo wdzięczny. Moje okoliczności, gdy tak na nie patrzę, są niesamowite.
Z drugiej strony skupiam się na negatywach, takich jak mieszkanie z mamą w domu, kiedy mam dwadzieścia lat i jestem z dala od mojego kręgu towarzyskiego. Chciałabym mieć niezależność we własnej przestrzeni życiowej i możliwość spotykania się z ludźmi w moim wieku.
Rozpoznaję, że moje myśli veer do braku i wszystkich rzeczy, których nie mam, ale pragnę.
Nawet jeśli istnieje lista tylu niesamowitych rzeczy w moim życiu, to przyćmiewa je odczuwalny brak.
Staje się to moją fiksacją i wydaje mi się, że wpadam w spiralę negatywności.
Z jakiegoś powodu wydaje mi się, że tracę perspektywę. Nie tylko jest to brak perspektywy na wszystkie pozytywy w moim życiu, ale także na ciąg wydarzeń, który doprowadził mnie tutaj i na zmianę, w której się znalazłem.
Zakończyłam wieloletni związek, spakowałam swoje rzeczy i przeprowadziłam się z powrotem do mamy, jednocześnie rozpoczynając nowy kurs i zmieniając strukturę tygodnia pracy.
Przeszłam przez masowe zmiany w jednym czasie, a nie było to wszystko tak dawno temu!
Wydaje mi się również, że tracę z oczu to, że ustawiam rzeczy w ruchu i pracuję w ich kierunku, z zamiarem posiadania własnej przestrzeni ponownie w przyszłości. Nie mieszkam w mojej sypialni z dzieciństwa na zawsze!
Nawet jeśli wiem, że kluczem do bycia zadowolonym jest wszystko o perspektywie - i trenowanie swojego umysłu, aby skupić się na pozytywach - wciąż mogę znaleźć się w tej przestrzeni czucia się bardzo niewygodnym i nieszczęśliwym bardzo szybko.
Prawie karmię siebie fałszywą historią, która wysyła mnie w spiralę. Myślę o tym, co inni myślą o mnie, podczas gdy prawdopodobnie nawet nie przechodzę przez ich umysł! Jeśli to robię, to jest prawdopodobne, że jestem wyłączony po prostu dobrze się bawiąc - podróżując i bardzo zakochany.
Więc to, co robię, aby sobie z tym poradzić, to głębokie oddychanie i akceptacja tego, co jest, kiedy są rzeczy, których nie mogę zmienić w tej chwili.
Jest to akt poddania się.
Głębokie oddychanie pomaga mi pamiętać, że w moim życiu jest tyle dobra - dokładnie takie, jakie jest.
Mógłbym pójść dalej i pomyśleć: Hej, to cud, że w ogóle tu jestem i oddycham.
Do tej pory wiesz, że mam cele, do których dążę i widzę potrzebę posiadania wizji przyszłości. Ale to, co jest równie ważne, to bycie w pełni akceptującym obecną chwilę, co pozwoli Ci się wygodnie ułożyć.
Jeśli będziesz się opierać, stworzysz tylko opór w ciele, co skutkuje bólem i zawirowaniami.
Chciałbym się podzielić kolejnym cytatem Eckharta Tolle z jego książki "The Power of Now":
"Gdziekolwiek jesteś, bądź tam całkowicie. Jeśli uważasz, że twoje tu i teraz jest nie do zniesienia i czyni cię to nieszczęśliwym, masz trzy możliwości: usunąć się z sytuacji, zmienić ją lub całkowicie zaakceptować".
Co to oznacza dla ciebie?
Jeśli czujesz się niekomfortowo w życiu, masz opcje, które przesuną cię z tego miejsca.
A najlepszy kawałek?
To wszystko jest możliwe od prostej zmiany nastawienia przez Ciebie, poprzez moc głębokiego oddychania i zaangażowania się w swoją duchową praktykę.
Jest jednak coś, co muszę powiedzieć na temat praktyk duchowych:
Jeśli chodzi o twoją osobistą podróż duchową, jakie toksyczne nawyki nieświadomie podchwyciłeś?
Czy to potrzeba bycia cały czas pozytywnym? Czy to poczucie wyższości nad tymi, którym brakuje duchowej świadomości?
Nawet mający dobre intencje guru i eksperci mogą się pomylić.
W rezultacie w końcu osiągasz przeciwieństwo tego, czego szukasz. Robisz więcej, by sobie zaszkodzić niż uzdrowić.
Możesz nawet zranić tych, którzy są wokół ciebie.
W tym otwierającym oczy filmie szaman Rudá Iandé wyjaśnia, jak tak wielu z nas wpada w pułapkę toksycznej duchowości. Sam przeszedł przez podobne doświadczenie na początku swojej podróży.
Jak wspomina w filmie, duchowość powinna polegać na wzmacnianiu siebie. Nie tłumieniu emocji, nie ocenianiu innych, ale tworzeniu czystego połączenia z tym, kim jesteś w swoim rdzeniu.
Jeśli to jest to, co chciałbyś osiągnąć, kliknij tutaj, aby obejrzeć darmowe wideo.
Nawet jeśli jesteś już daleko w swojej duchowej podróży, nigdy nie jest za późno, aby oduczyć się mitów, które kupiłeś za prawdę!
4) Musisz wspierać kogoś w pokonywaniu trudnych okoliczności
Czasami brakuje mi tchu, gdy zaczynam myśleć o ilości problemów, z którymi borykają się ludzie wokół mnie.
To może być do zrobienia z przyjaciółmi lub rodziną.
Na przykład, kiedy myślę o zmaganiach, przez które przechodzi moja mama pod względem finansowym - z rozliczeniem rozwodu na horyzoncie i tyloma głupotami w jej życiu - czuję zmianę w sobie.
Nawet jeśli nie dzieje się to ze mną, moje ciało czuje się napięte i ograniczone.
To prawie tak, jakbym czuł, jak płytki jest mój oddech - tylko oddychając z górnej części klatki piersiowej, a nie z całego ciała.
To niepokój powoduje płytki oddech.
Duchowo, ten rodzaj ograniczonego oddechu może być znakiem, że ta osoba potrzebuje twojego wsparcia. Można to zinterpretować tak, jakbyś wcielał się w niepokój, który odczuwa.
Jeśli doświadczyłeś czegoś podobnego, może to być znak, że potrzebujesz wsparcia kogoś bliskiego.
Weź do swojego dziennika i udokumentować swoje uczucia, aby pomóc Ci uzyskać jasność na temat sytuacji i dotrzeć do tej osoby.
Teraz, gdy rozumiem moc pracy z oddechem i jego zdolność do pomocy w przezwyciężaniu stresu i opanowaniu niepokoju, robię punkt, w którym biorę naprawdę głęboki, celowy oddech, gdy łapię zwarcie.
To pozwala mi wrócić do mojego ciała i z powrotem do siebie z mojego małpiego umysłu, idącego na 100mph.
Powinieneś zrobić to samo.
Po prostu: czy nie uważasz, że to niesamowite, co oddech może zrobić dla ciała?
Crystal Goh z Mindful wyjaśnia, że oddech jest właściwie jak pilot twojego mózgu:
"Tak więc wzięcie oddechu przez nos może kontrolować nasze sygnały mózgowe i prowadzić do poprawy przetwarzania emocjonalnego i pamięciowego, ale co z wydechem? Jak wspomniano wcześniej, powolne, miarowe oddychanie aktywuje uspokajającą część naszego układu nerwowego i spowalnia tętno, zmniejszając uczucia niepokoju i stresu."
Pomyśl o tym: mamy do dyspozycji to darmowe narzędzie, które pomaga nam żyć wygodnie i w spokoju. Musimy tylko nauczyć się, jak je w pełni wykorzystać!
5) Niechętnie wyłamujesz się ze swojej strefy komfortu
Czy czujesz, że chcesz wprowadzić masę zmian w swoim życiu, ale przeraża Cię myśl o zmianach?
Zapytaj siebie szczerze.
Nie czuj się źle z odpowiedzią, jeśli prawda jest taka, że paraliżuje cię strach.
To bardzo normalna ludzka reakcja, biorąc pod uwagę, że jesteśmy zaprogramowani, aby unikać cierpienia i bólu, z bardzo pierwotnym celem po prostu pozostania przy życiu.
Z mojego doświadczenia wynika, że potrzeba trochę czasu, aby zbudować odwagę do wyrwania się z postrzeganej strefy komfortu.
Pamiętam, że wiosną ubiegłego roku powiedziałam komuś, że chcę radykalnie zmienić swoje życie - że nie jestem do końca szczęśliwa i chcę, żeby wszystko było inaczej.
Dosłownie powiedziałem: "Chcę wszystko zmienić".
W tamtym czasie z trudem łapałem oddech, zmagając się z tą zmianą, której musiałem dokonać.
Trwało to przez jakiś czas: dopiero pod koniec lata faktycznie podjęłam decyzję o porzuceniu mojego związku, wyprowadzeniu się z okolicy i wstrząśnięciu sposobem pracy.
Teraz: najlepszą (i zapewne momentami gorszą) rzeczą w epoce, w której żyjemy, jest ilość informacji, do której mamy dostęp.
Mówię to, ponieważ jestem bardzo wdzięczna, że udało mi się dostroić do tak wielu wspaniałych warsztatów, podcastów i kupić książki o rozwoju osobistym, które mówią o idei strefy komfortu.
Jestem wdzięczny, bo te zasoby zachęciły mnie do skoków na oślep z wiarą, że dobro jest po drugiej stronie odwagi.
Jest wiele cytatów, do których wracam raz po raz, które pomogły mi znaleźć odwagę, której potrzebowałem, aby skoczyć:
"Możesz wybrać odwagę lub możesz wybrać komfort, nie możesz mieć obu" - Brene Brown
"Codziennie rób jedną rzecz, która cię przeraża" - Eleanor Roosevelt.
"Najtrudniejszą rzeczą jest opuszczenie swojej strefy komfortu. Ale musisz puścić znane ci życie i podjąć ryzyko, aby żyć życiem, o którym marzysz" - T.Arigo
"Zostawiając za sobą swoją strefę komfortu i wykonując skok wiary w coś nowego, dowiadujesz się, kim naprawdę jesteś w stanie się stać" - Anonimowy.
Proponuję, abyś je zapisał i użył jako afirmacji, jeśli rozpoznasz, że nie chcesz się uwolnić od swojej strefy komfortu - a przecież wiesz, że już czas.
Wykonaj skok i znajdź swoją osobistą moc!
Zacznij od siebie, przestań szukać zewnętrznych poprawek, aby uporządkować swoje życie, w głębi duszy wiesz, że to nie działa.
A to dlatego, że dopóki nie spojrzysz w głąb siebie i nie wyzwolisz swojej osobistej mocy, nigdy nie znajdziesz satysfakcji i spełnienia, którego szukasz.
Nauczyłam się tego od szamana Rudá Iandê. Jego misją życiową jest pomaganie ludziom w przywróceniu równowagi w ich życiu i odblokowaniu ich kreatywności i potencjału. Ma niesamowite podejście, które łączy starożytne techniki szamańskie z nowoczesnym twistem.
W swoim znakomitym, darmowym wideo Rudy wyjaśnia skuteczne metody wyrwania się ze strefy komfortu.
Jeśli więc chcesz zbudować lepszą relację z samym sobą, odblokować swój nieskończony potencjał i umieścić pasję w sercu wszystkiego, co robisz, zacznij już teraz, sprawdzając jego autentyczne porady.
Tu znów link do darmowego filmu.
Podobał Ci się mój artykuł? Polub mnie na Facebooku, aby zobaczyć więcej takich artykułów w swoim feedzie.