Ta kierowana medytacja dla emocjonalnego uzdrowienia zmieniła moje życie

Ta kierowana medytacja dla emocjonalnego uzdrowienia zmieniła moje życie
Billy Crawford

W zeszłym roku osiągnąłem stan, w którym nic już nie działało.

Nie wewnątrz mnie, nie na zewnątrz.

Byłem tam, w kwarantannie, pozornie bez opcji i w ślepym zaułku.

Moje emocje kipiały jak wzburzone morze, a dookoła czułam, że panuje mrok, fałsz i rozczarowanie.

New Age typ przyjaciel opowiadał mi przez chwilę o jak medytacja pomagała dostawać przez niektóre surowe czasy, i to było w tylnej części mój głowa, ale zawsze odrzucałem je jako rodzaj głupi, być uczciwy.

Googlowałem "medytację dla emocjonalnego gojenia" nawet jeśli myślałem, że to brzmi rodzaj wishy-washy.

To co znalazłem wzbudziło moje zainteresowanie.

Znalazłem tę wolną medytację samouzdrawiania od szamana Rudá Iandê, która naprawdę trafiła do domu dla mnie. Zamiast żądać, abym czuł się inaczej, "wyrwał się z tego" lub w inny sposób wszedł w jakiś stan błogości, Rudá pracował na głębszym, bardziej pierwotnym poziomie, aby pomóc mi stuknąć w moją wewnętrzną siłę życiową, poprzez moc mojego oddechu.

Zaczął dokładnie tam, gdzie ja byłam i dał mi do zrozumienia, że nie muszę się zmuszać do "bycia" w jakiś określony sposób: po prostu muszę być.

Medytacja samouzdrawiająca Rudej sprawiła, że zrozumiałam moc mojego układu oddechowego i to, jak mogę go wykorzystać, by wejść w siebie i swoje ciało i zacząć uzdrawiać głębokie blokady i traumy, które porywają mój świadomy umysł w codziennym życiu.

Nie był to rodzaj intelektualnej czy wymyślnej duchowej rzeczy, której się spodziewałem: był to świat rzeczywisty, praktyczny, bezsensowny i ... co najważniejsze ... skuteczny.

Dowiedziałam się też więcej o medytacji dla uzdrowienia emocjonalnego ...

Więcej który czytałem i słuchałem, zaczynałem dowiadywać się więcej o medytaci dla emocjonalnego gojenia i jak wiele ludzie ono pomaga pokonywać i wietrzyć trudne sytuacje.

Mówię o emocjonalnych zawirowaniach i chaotycznych sytuacjach życiowych, które wydają się tylko błagać o to, byś zanurkował w głąb, w gniew, rozpacz, obwinianie i bycie ofiarą.

To nie jest, że medytacja dla emocjonalnego uzdrowienia nagle "rozwiązała" wszystko, ale więcej ludzi rozmawiałem i nauczycieli słuchałem więcej uświadamiałem sobie, że duża część emocjonalnego uzdrowienia jest uczenie się akceptować i nie być OK w niektórych przypadkach raczej niż opierać się, represjonować lub niezdrowo re-channeling traumy i bólu w lashing out, nienawiść do siebie lub destrukcyjne zachowania ...

Ta medytacja dla emocjonalnego uzdrawiania od Sanjeev Verma (osadzony below), inny od Wielkiej Medytacji, i inne artykuły także zaczynali stymulować mój zrozumienie co był ewentualny.

Dodatkowo zaczęłam słuchać audiobooka Tary Brach Meditations for Emotional Healing: Finding Freedom in the Face of Difficult, i kawałek po kawałku przekonałam się, że robi to bardzo pozytywną różnicę w moim codziennym życiu.

Korzyści z medytacji dla emocjonalnego uzdrowienia

Coraz więcej badań pokazuje, że medytacja może mieć ogromne efekty regeneracyjne i uzdrawiające - nie tylko na umysł i emocje, ale także na ciało.

W swoim życiu zmagałam się z dużą depresją i zamętem umysłowym, a także z bezsennością.

Medytacja dla emocjonalnego gojenia przynosiła ja z ciemnego miejsca, głównie - i trochę ironicznie - pomagać ja najpierw akceptować że byłem w ciemnym miejscu i który no robił ja "złego" lub niegodnego lub słabego człowieka.

Jak to ujął wpływowy psycholog i autor Carl Jung: "Człowiek nie staje się oświecony przez wyobrażanie sobie figur światła, ale przez uświadomienie sobie ciemności."

Z tym celem w umyśle, chciałem pisać ten listę osiem kluczowych korzyści zauważałem od robić medytaci dla emocjonalnego gojenia.

Jestem przekonany, że poświęcając tylko krótki czas każdego dnia, możesz również doświadczyć tych ulepszeń w swoim własnym życiu.

1) Przezwyciężenie porwania emocjonalnego

Jeden z największych kwestii, z którymi zmagałem się przed nauką medytacji dla emocjonalnego uzdrowienia i medytacji mindfulness było reagowanie impulsywnie bez myślenia na silne emocjonalne wyzwalacze.

Dostałbym uderzenie z emocjonalnym prawym hakiem i byłbym w dół dla liczenia.

Zanim się zorientowałam, zostałabym emocjonalnie porwana przez jakąś osobę, sytuację, wspomnienie lub myśl i chrzęściłabym z urazą.

Zazdrość. złość. smutek. rozczarowanie.

Wylatywałam z uchwytu prawie bez ostrzeżenia, już podsycana przez ukryte i niezaleczone urazy, które wypływały na powierzchnię prawie bez ostrzeżenia - i bez zdolności lub chęci do sprawowania samokontroli.

Praktykowanie medytacji dla emocjonalnego uzdrawiania pokazywało ja różnych "szybkich odpowiedzi" podejścia używać gdy mój emocjonalni stany zostać hijacked przez przytłaczających emocje i sytuacje.

Zamiast identyfikować się tak w pełni ze swoim stanem emocjonalnym, że zamieniłam się w swoją emocję i myślałam, że to ja, nauczyłam się wracać do kontroli i obserwować siebie bardziej bezstronnie.

Mimo, że emocje i sytuacje nadal mocno mnie uderzają czasami nie "wkupuję się" w nie od razu i jestem w stanie cofnąć się na chwilę i ocenić co zrobić i jak zareagować świadomie, co często daje kluczową ilość tak potrzebnej jasności, spokoju i trzeźwości umysłu.

Zobacz też: Top 10 powodów, dla których warto wiedzieć o sprawach duchowych

2) Staw czoła bólowi, zamiast uciekać

Medytacja dla emocjonalnego uzdrowienia naprawdę pomogła mi zmierzyć się z bólem zamiast uciekać.

Zdarzają się sytuacje, że nadal sięgam po drinka lub oglądam bezmyślną telewizję, żeby spróbować odrętwić jakieś emocje, absolutnie, ale robię to mniej i mam mniejszą potrzebę.

Praktykowanie mindful healing i uzdrawiania emocjonalnego pomogło mi być w stanie siedzieć z bolesnymi emocjami i wytrzymywać emocjonalnie trudne sytuacje z cierpliwością i wyrozumiałością.

Kiedyś dostawałem szału tylko od tego, że byłem zawieszony na telefonie dłużej niż pięć minut.

Albo odcięcie w korku, gdy spóźniałem się do pracy.

Teraz jeszcze czuję, że instynkt podnosi się, by rzucić: "ten pieprzony idiota, jazda w ten sposób to szaleństwo".

Ale przyjmuję do wiadomości tę reakcję i nie decyduję się na opuszczenie okna i krzyknięcie czegoś lub rzucenie im ptaka.

Wybieram cywilną rozmowę z biedakiem na infolinii dla klientów, gdy w końcu udaje mi się przebić.

I szczerze dziękuję pracę zrobiłem w medytacji dla emocjonalnego gojenia dla dawać ja że wzrastająca wewnętrzna centedness.

Nie jestem idealna, ale znalazłam spokój w niedoskonałości i akceptacji niedoskonałości innych ludzi również.

3) Wyraźniejsze komunikowanie moich emocji innym osobom

Nauka akceptacji i przepracowania emocji oraz sposobów radzenia sobie z nimi sprawiła również, że znacznie lepiej radzę sobie z komunikowaniem swoich emocji innym, zwłaszcza emocji kłopotliwych lub trudnych.

Medytacja dla emocjonalnego uzdrowienia pozwoliła mi oddzielić siebie i moją tożsamość od moich emocji, a to z kolei pozwala mi komunikować innym to, co czuję, bez robienia tego osobistym, warunkowym, czy naciskanym.

Nie nosiłem już także tego całego wstydu i niezręczności związanej z odczuwaniem "złych" rzeczy, takich jak gniew, strach, poczucie winy, obrzydzenie, pożądanie seksualne i więcej ...

Mogłem wziąć te uczucia i otwarcie przyznać je sobie, co pozwala mi być znacznie bardziej otwartym - gdy jest to właściwe i konieczne - z innymi.

Nie kojarzę żadnej słabości czy wstydu z tym, że coś czuję, więc jestem w stanie jasno to zakomunikować i nie oczekiwać jakiejś określonej reakcji czy informacji zwrotnej.

A jeśli ktoś jest niewygodny, to empatyzuję i wysłuchuję go. Nie czuję takiej samej potrzeby posiadania "racji" czy bycia emocjonalnie ważniejszym od innych.

Mówię swoją prawdę i maszeruję dalej.

3) Bardziej żywe emocjonalnie doświadczenia

Jeden najlepszy i niezwykły skutek robić medytaci dla emocjonalnego zdrowienia był miarową intensyfikacją doświadczenia przez minionego rok lub w ten sposób.

Co odkrywałem przez być wciąż z mój uczuciami i myślami przez medytacyjnego proces, jest że tonęłam w "białym szumie" i zamieszaniu dla rok.

Byłam tak niekontrolowana i w uścisku stanów emocjonalnych i leżącego u podstaw stresu i smutku, że nie odczuwałam też w pełni pozytywnych emocji.

Praca nad niektórymi trudnymi emocjami i blokadami w moim ciele miała niesamowity wpływ na to, że moje doświadczenia w życiu stały się ogólnie bardziej żywe.

Kolory wydają się jaśniejsze, a kwiaty słodsze.

To nie jest tak, że zawsze jestem "szczęśliwa" czy coś, po prostu czuję się bardziej żywa, nie wiem jak to inaczej wytłumaczyć.

4) Stawanie się bardziej komfortowym z samym sobą

Przez większość życia spychałam silne emocje w dół, w tym emocje radosne i pozytywne.

Rzecz w tym, że zawsze wyskakiwały z powrotem w jakimś późniejszym, jeszcze bardziej niedogodnym czasie i obmywały mnie, w tym w publicznie upokarzający sposób, jak wtedy, gdy wypiłem za dużo na weselu mojego brata ...

Cóż, to historia na inny czas, ale powiedzmy, że w tym przypadku nie działo się zbyt wiele medytacji.

Stoicyzm był moją domyślną pozycją, po której następowały wielkie emocjonalne wybuchy w najgorszych momentach.

Ale przez medytację dla emocjonalnego gojenia, byłem sprawnie zaczynać zostać wygodnym z mój emocjami i wygodnym z mój emocjonalnymi wzlotami i upadkami.

Nie daję się już nabrać na duchowy narcyzm New Age i dobrze się czuję we własnej skórze.

Nie czuję potrzeby posiadania guru ani "podążania" i czczenia nauk jakiejkolwiek osoby.

Znajduję nauczycieli, z którymi mogę pracować, ale nie jestem od nich zależny ani nie staję się ich wyznawcą. Jestem swoją własną osobą i to mi odpowiada.

5) Rozpoznanie moich ograniczeń emocjonalnych

Oprócz odczuwania emocji i żywszego przeżywania życia, medytacja dla uzdrowienia emocjonalnego pomogła mi uświadomić sobie i trzymać się swoich granic.

Nie przepycham się tygodniami w pracy, ani nie wplątuję się w gorzkie kłótnie z rodziną, które kiedyś sprawiały, że tygodniami po nich wyłam z frustracji i nocami siedziałam zamknięta w swoich zmartwieniach.

Zobacz też: Czym jest duchowe samopoznanie - wszystko, co musisz wiedzieć

Rozpoznaję i szanuję swoje granice emocjonalne, mówię innym ludziom, kiedy je przekroczyli i poświęcam im czas i przestrzeń, której potrzebuję, kiedy są przekraczane.

Szczerze mówiąc, to skończyło się na oszczędzaniu wielu bólów serca i prowadzeniu do wielu lepszych relacji, środowiska pracy i życia domowego.

Faktem jest, że nauka bycia bardziej otwartym i akceptującym moje emocje obejmowała również naukę bycia bardziej otwartym i akceptującym moje emocjonalne ograniczenia.

Zanim mogłam oczekiwać, że inni uszanują moje granice, musiałam uszanować je dla siebie.

6) Otwartość na wypróbowanie nowych medytacji i praktyk

Inny plus medytacja dla emocjonalnego gojenia jest że ono otwiera ja próbować out różnorodni rodzaje gojenie medytacje.

Kiedy zobaczyłem potencjał, stałem się o wiele bardziej entuzjastyczny w badaniu tego, co jest tam i dając to spróbować.

Znalazłem tę wolną medytację samouzdrawiania od szamana Rudá Iandê, która naprawdę trafiła do domu dla mnie. Zamiast żądać, abym czuł się inaczej, "wyrwał się z tego" lub w inny sposób wszedł w jakiś stan błogości, Rudá pracował na głębszym, bardziej pierwotnym poziomie, aby pomóc mi stuknąć w moją wewnętrzną siłę życiową, poprzez moc mojego oddechu.

Nasze układy oddechowe są łącznikiem pomiędzy naszymi systemami somatycznymi i świadomymi, mogą być również połączeniem reparacyjnym pomiędzy uzdrawianiem niezaleczonych traum i bólu, które są przechowywane w nas na podświadomym, instynktownym poziomie.

Odkrycie tego i przepracowanie tego było dla mnie dużym krokiem i naprawdę otworzyło wiele drzwi.

Próbowałem także innej medytacji zwanej medytacją świadomości uczuć, która opiera się na głębokiej świadomości uczuć w ciele i emocji, którą znalazłem bardzo skuteczną.

7) Lepsze relacje

Inny główni korzyści doświadczałem od praktykować medytację dla emocjonalnego gojenia jest zdrowsi i lepszy związki.

Nie tylko w moim życiu romantycznym, ale także w pracy ... w mojej rodzinie ... z przyjaciółmi, a nawet z nieznajomymi.

Relacje z obcymi? możesz zapytać. Chodzi mi o to, że moje codzienne interakcje i relacje z ludźmi, kiedy parkuję samochód, idę na lunch, ustawiam się w kolejce lub w ogóle cokolwiek, stały się o wiele bardziej pozytywne i przyjemne.

Nie czuję się już jak statek miotany przez burzę.

I czuję, że jestem w stanie wnieść odrobinę akceptacji i spokoju, które znalazłam, do wielkiego złego świata wokół mnie.

Właśnie cieszę się, że znalazłem medytację dla emocjonalnego uzdrowienia i dałem jej iść, ponieważ to naprawdę zrobiło zauważalną różnicę w moim życiu.

Uzdrowienie siebie...

Zawsze jestem wdzięczny, że dowiedziałem się o medytacji dla emocjonalnego uzdrowienia.

Nadal mam problemy - wszyscy je mamy, ale moje życiowe wyzwania już mnie nie dominują i nie przygniatają.

To ból i walka, które akceptuję i z którymi idę do przodu, ale nie takie, które przywiązuję do części historii czy narracji.

Szczerze mieć nadzieję że ten przewodnik jest pożytecznie i pomocniczo ty i że ty także znajdujesz medytację dla emocjonalnego gojenia jest korzystną i restorative częścią twój podróż także.

Teraz, gdy ty czytałeś ten artykuł o medytaci dla emocjonalnego gojenia, sprawdzać nasz artykuł o kierowanych medytacjach dla bezsenności.

Podobał Ci się mój artykuł? Polub mnie na Facebooku, aby zobaczyć więcej takich artykułów w swoim feedzie.




Billy Crawford
Billy Crawford
Billy Crawford jest doświadczonym pisarzem i blogerem z ponad dziesięcioletnim doświadczeniem w tej dziedzinie. Pasjonuje go poszukiwanie i dzielenie się innowacyjnymi i praktycznymi pomysłami, które mogą pomóc osobom fizycznym i firmom poprawić ich życie i działalność. Jego twórczość charakteryzuje się wyjątkową mieszanką kreatywności, wnikliwości i humoru, dzięki czemu jego blog jest wciągającą i pouczającą lekturą. Wiedza Billy'ego obejmuje szeroki zakres tematów, w tym biznes, technologię, styl życia i rozwój osobisty. Jest także oddanym podróżnikiem, który odwiedził ponad 20 krajów i wciąż rośnie. Kiedy nie pisze ani nie podróżuje po świecie, Billy lubi uprawiać sport, słuchać muzyki i spędzać czas z rodziną i przyjaciółmi.